Dobra wiadomość dla tych artystów, którzy w pewnym momencie spadają na dno. Pod spodem jest życie. John Lydon – wcześniej w grupie Sex Pistols znany jako Johnny Rotten, Jasiu Zgniłek – najpierw zaliczył najgorsze lata w karierze, występując w reality shows i reklamując masło. A dziś wraca do najlepszych czasów. Reaktywował kilka lat temu – w odmłodzonym składzie – zespół Public Image Ltd, będący kiedyś w pewnym sensie zaprzeczeniem Sex Pistols, bo kreujący dość konstruktywnie rockowe brzmienie przyszłości. Nagrał z nim dobrze przyjętą płytę „This-Is”, a dziś zaskakuje jeszcze mocniej albumem „What the World Needs Now...”, który wydaje się całkiem rozsądną kombinacją wyrafinowania PIL z lat 80. i wkurzenia 59-letniego punkowego wokalisty. Ze śpiewanych przez niego (nie wiem, czy nie najlepiej w karierze) piosenek przebija momentami dobry humor człowieka, który nie ma nic do stracenia i luz kogoś, kto nie musi się mizdrzyć przed młodą publicznością wymyślaniem nowej rewolucji. Różnorodny zestaw piosenek przynosi z jednej strony całkiem świeżo brzmiącą rockową energię (singiel „Double Trouble”), z drugiej popową lekkość („The One”). Zaskakuje witalność i determinacja lidera, który w nowe oblicze PIL zainwestował pieniądze zarobione na maśle.
Public Image Ltd, What the World Needs Now..., PiL Official