Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Muzyka

Czarnych humor

Recenzja płyty: Czarno Czarni, „Francuska miłość”

materiały prasowe
To już ósmy album Czarno Czarnych i jest tu wszystko, co w tym zespole fani lubią najbardziej.

Jeśli Bielizna, pierwsza kapela wokalisty i autora tekstów Jarka Janiszewskiego, kultywowała anarchistyczne tradycje trójmiejskiej alternatywy, to Czarno Czarni mieli być jej ludycznym uzupełnieniem, trochę w stylu rockandrollowego kabaretu. „Francuska miłość” to już ósmy album Czarno Czarnych i jest tu wszystko, co w tym zespole fani lubią najbardziej – purnonsensowe poczucie humoru („Potwór Spaghetti pokochał Yeti”), bezpruderyjne motywy erotyczne (piosenka tytułowa), celne obserwacje obyczajowe („Stołówkowa love”). 

Czarno Czarni, Francuska miłość, Rock Revolution

Polityka 47.2017 (3137) z dnia 21.11.2017; Afisz. Premiery; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Czarnych humor"
Reklama