Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Paszporty POLITYKI

Aneta Grzeszykowska

Sztuki wizualne: Aneta Grzeszykowska

Jan Smaga
Nagroda za oryginalne, głębokie i poruszające podejście do egzystencjalnych problemów śmierci, przemijania, kobiecości i pożądania.

Paszport POLITYKI w kategorii „Sztuki wizualne” otrzymała Aneta Grzeszykowska – za oryginalne, głębokie i poruszające podejście do egzystencjalnych problemów śmierci, przemijania, kobiecości i pożądania, zaprezentowane na wystawie „Śmierć i dziewczyna” w Narodowej Galerii Sztuki Zachęta.

Urodziła się w Warszawie w 1977 r. i tu także ukończyła studia na Wydziale Grafiki ASP (1999 r.). Początkowo pracowała wspólnie ze swoim mężem Janem Smagą, a efektem tej kooperacji była głośna realizacja „Plany” (2001–03). Od 2005 r. Grzeszykowska kontynuuje karierę indywidualnie, a niemal każda jej kolejna praca była zauważana, powszechnie komentowana i chwalona. W 2005 r. powstał „Album” – zbiór zdjęć z rodzinnego archiwum, na których sfotografowano ją w różnych sytuacjach, od dzieciństwa do dorosłości. Osobliwość tej pracy polega jednak na tym, że autorka ze wszystkich zdjęć usunęła swój wizerunek.

Rok później pokazała „Portrety” – wygenerowane komputerowo wizerunki ludzi, choć oglądając je, trudno uwierzyć, że naprawdę nie istnieją. Oraz kolejną pracę, która przyniosła Grzeszykowskiej spory międzynarodowy rozgłos: „Untitled Still Films”. W mijającym roku zebrała mnóstwo pochwał za wystawę „Śmierć i dziewczyna” w stołecznej Zachęcie.

Wszyscy nominowani w tej kategorii: Olaf Brzeski, Aneta Grzeszykowska, Izabela Tarasewicz

Polityka 3.2014 (2941) z dnia 14.01.2014; Paszporty POLITYKI 2013; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Aneta Grzeszykowska"
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną