Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Teatr

Wedding

Recenzja spektaklu: „Wesele”, reż. Radosław Rychcik

„Wesele” Rychcika rozgrywa się w irlandzkim pubie. „Wesele” Rychcika rozgrywa się w irlandzkim pubie. Andrzej Grygiel / PAP
Spektakl ogląda się z przyjemnością i zainteresowaniem, także dlatego, że reżyser potrafi i nie boi się zaskakiwać.

Radosław Rychcik kontynuuje cykl zaskakujących, uniwersalnych odczytań polskiej klasyki. „Dziady” z poznańskiego Nowego, przeniesione w świat amerykańskiej popkultury, z czarnoskórymi aktorami i antyniewolniczym wystąpieniem Martina Luthera Kinga, były wielkim wydarzeniem. Kolejne – „Balladyna” (Rzeszów), osadzona w realiach pierwszej wojny światowej rodem z anglosaskich seriali, i „Grażyna” (Tarnów), rozgrywana na boisku do koszykówki – mniejszymi. Katowickie „Wesele” toczy się w Irlandii Północnej w latach 70. i zamiast o chłopach i inteligentach, którzy tylko zjednoczeni mogą stanąć do walki o wolną ojczyznę, opowiada o dzielącym Irlandię Północną krwawym konflikcie republikańsko-rojalistycznym i katolicko-protestanckim. Próbą pogodzenia zwaśnionych mają być mieszane małżeństwa, miłość ma zwyciężyć przemoc. Reżyser, sądząc z wesołego zakończenia w rytm irlandzkich tańców, zdaje się w to szczerze wierzyć.

Spektakl ogląda się z przyjemnością i zainteresowaniem, także dlatego, że reżyser potrafi i nie boi się zaskakiwać. Isia jest nastolatką w ciąży, jeżdżącą na wrotkach, Rachela – charyzmatyczną terrorystką z pistoletem (świetna także w scenach śpiewanych Barbara Lubos), w roli jednego z duchów występuje znany z filmu tancerz Billy Elliot, a irlandzki pub z lat 70. odtworzony jest perfekcyjnie. Problem jest jeden, za to zasadniczy: tekst Wyspiańskiego, nawet pocięty i poszatkowany, nie chce pasować do świata na scenie i gdyby nie program z opisem bohaterów, trudno byłoby zgadnąć, kim są weselni goście i o co tu w ogóle chodzi.

Wesele, według Stanisława Wyspiańskiego, reż. Radosław Rychcik, Teatr Śląski w Katowicach

Polityka 4.2016 (3043) z dnia 19.01.2016; Afisz. Premiery; s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Wedding"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną