Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Wystawy

Zderzenie sztuki z ekonomią

Recenzja wystawy: "Ekonomia w sztuce"

Banksy, Di-Faced Tenner, 2004 r. Banksy, Di-Faced Tenner, 2004 r. MOCAK / materiały prasowe
Powszechną praktyką wszelkich muzeów i galerii jest regularne dawkowanie nowych wystaw – co miesiąc czy kwartał.

Krakowski MOCAK stosuje strategię unikalną: raz a dobrze! Jednego więc dnia otworzono tu aż pięć nowych ekspozycji. Są wśród nich: ważna, kolejna odsłona przebudowanej kolekcji własnej muzeum, otwarcie nowej przestrzeni dedykowanej młodym twórcom (na początek koncert orkiestry złożonej ze studentów Mirosława Bałki pod batutą… ich nauczyciela), prezentacja fascynujących zdjęć Tadeusza Rolkego czy zaskakujące i przez wiele dziesięcioleci publicznie nieznane kolaże Ghislaina Dussarta z lat 60. XX w. przedstawiające młodą Brigitte Bardot.

W tej mnogości szczególnie polecam wystawę zderzającą sztukę z ekonomią. To już trzecia (obok wcześniejszych: „Historii w sztuce” i „Sportu w sztuce”) z tej doskonałej serii ekspozycji problemowych krakowskiego muzeum. Podejmowanych wątków jest sporo (wartości, etyka, aspekty społeczne, ekonomia a rynek sztuki), dobór autorów i prac – okazały, temat – ważny dla każdego z nas. Żaden z artystów nie wymyśli oczywiście nic, co zasługiwałoby na ekonomicznego Nobla, ale przecież nie o odkrycia chodzi, lecz o artystyczne zwrócenie uwagi na te wszystkie mechanizmy, które często nam umykają, choć przecież dotyczą nas wszystkich.

 

Ekonomia w sztuce, MOCAK w Krakowie, wystawa czynna do 29 września

Polityka 21.2013 (2908) z dnia 21.05.2013; Afisz. Premiery; s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Zderzenie sztuki z ekonomią"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną