Krzysztof „Krisek” Kwiatkowski pracował w ośrodku dla trudnej młodzieży, który nie przetrwał. Ale sam przetrwać potrafi i sztuki surwiwalu uczy innych.
Należy do gatunku dzikuńskich. Albo raczej puszczańskich, bo w polskiej rzeczywistości dominuje leśna odmiana surwiwalu. Kwiatkowski, rocznik 1952, surwiwalowo aktywny od dobrych 30 lat, autor tematycznych książek, preferuje bieszczadzkie ostępy, gdzie z racji wypracowywanych latami układów z tamtejszym nadleśnictwem on i jego banda (jak sam mawia: moje prywatne harcerstwo) mają nieskrępowany wstęp. W wersji cywilizowanej biorą ze sobą namioty, zapasy żywności, a gdy idą na żywioł, to już wszystko – narzędzia, jedzenie, dach nad głową – muszą organizować na miejscu.
Polityka
38.2015
(3027) z dnia 15.09.2015;
Ludzie i style;
s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Nauka z lasu"