Za młodu policjant elitarnych oddziałów SWAT, później przekwalifikowany na sprzedawcę drobnej elektroniki, Matt Sakaguchi w końcu zadomowił się na stanowisku menedżera średniego szczebla w kalifornijskiej siedzibie Google. Kierował kolejnymi ekipami informatyków ratowników, którzy wkraczali do akcji w przypadku awarii serwerów. Niedawno mimochodem odkrył to, czemu jego firma poświęciła kilka lat intensywnych badań.
Zaczęło się od gorzkiej refleksji, że żaden z jego dotychczasowych zespołów wcale nie funkcjonował jak zespół.