Ludzie i style

Czemu ma służyć Festiwal Świateł w Lyonie

Jedna ze świetlnych animacji w Lyonie Jedna ze świetlnych animacji w Lyonie mat. pr.
Nowoczesna technologia świetlna przyciąga co roku do Lyonu kilka milionów turystów.
Festiwal odbywa się od 1999 r.mat. pr. Festiwal odbywa się od 1999 r.
Organizatorzy Festiwalu Świateł kładą nacisk na zasady zrównoważonego rozwoju i ekologii.mat. pr. Organizatorzy Festiwalu Świateł kładą nacisk na zasady zrównoważonego rozwoju i ekologii.

6 grudnia w Lyonie rozpoczął się Festiwal Świateł (Fête des Lumières), jedno z najważniejszych na świecie wydarzeń kulturalnych dotyczących sztuki światła. Dzięki artystom multimedialnym w mieście panuje wyjątkowa, bajkowa atmosfera. Dziesiątki świetlnych animacji przeistaczają w dzieła ulice i parki, poruszają fasady budynków. Na Fête des Lumières zjeżdżają twórcy o światowej renomie, m.in. Ralf Lottig (projekt „Tricolore”), który zwykle zajmuje się oprawą ogromnych koncertów (Pink Floyd, Katy Perry) czy ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich.

Nowoczesna technologia świetlna przyciąga tu co roku kilka milionów turystów. Trwający cztery dni (a raczej noce) festiwal odbywa się od 1999 r., ale mieszkańcy oświetlają rzędami świeczek okna swoich domów już od ponad 150 lat. Tradycja sięga 8 grudnia 1852 r., kiedy na wzgórzu Fourvière zaplanowano inaugurację ponadpięciometrowej figury Najświętszej Marii Panny. Uroczystości odwołano ze względu na deszcz. Mieszkańcy spontanicznie zapalili świece w oknach.

Rzymskie ruiny, grzane wino i nagrody za cierpliwość

Pewne miejsca, na których pojawiają się świetlne animacje, są stałe. To np. ruiny rzymskiego amfiteatru, gdzie tej zimy gości instalacja „Yu Da Ba Jiao” projektu chińskiego artysty Mincong Huang. Ponad 4 tys. jasnych kwiatów bawełny pokrywa trawnik przy wejściu do starożytnego teatru. Roślinność opanowała też zabytkowe mury na położonej niedaleko stromej ulicy prowadzącej do starego Lyonu (projekt „Lianes”). Niemal wszędzie unosi się zapach grzanego wina, sprzedawanego na zaimprowizowanych stoiskach przy prawie każdej ulicy w centrum miasta.

Tłumy przyciągają pokazy świetlne na fasadzie katedry Saint Jean. Delikatny i wciągający projekt „Pigments de Lumière” zachwyca rzemieślniczym wykonaniem. Część zwiedzających rezygnuje z jego obejrzenia, zniechęcona bardzo długim oczekiwaniem w ciasnych uliczkach starego miasta. Innym wyzwaniem jest przekroczenie zatłoczonego mostu na Saonie – nagrodą za cierpliwość jest trwająca ponad 10 minut animacja nad brzegiem rzeki.

Doskonale wykorzystano w tym roku potencjał ogromnego parku Tete d’or. Spektakl „Présage” kreuje zaczarowany świat, pełen ogromnych ptaków wirujących między gałęziami drzew i z magiem wynurzającym się z wód jeziora. Dodatkowym atutem jest lokalizacja poza ścisłym centrum. Park Tête d’or to jedno z niewielu miejsc festiwalu, gdzie można swobodnie spacerować.

Czytaj także: 17 powodów, dlaczego wciąż warto odwiedzać Paryż

Rzeźbiarze dźwięku i światła

Artyści, którzy przyjeżdżają do Lyonu, wykonują na ogół różne profesje. Instalacje „Keys of Light” w ogrodzie muzeum sztuk pięknych zaproponowało holenderskie studio kreatywne złożone m.in. z muzyków i ekspertów od animacji. Wśród gości jest także były dyrygent Damien Fontaine (projekt „Reflet”), mówiący o sobie: „rzeźbiarz dźwięku i światła”.

Z kolei współautorka spektaklu w parku Tête d’or Marie-Jeanne Gauthé zajmuje się m.in. scenografią. Artystka, która pokazuje swe prace podczas festiwalu w Lyonie już po raz piąty, uważa, że bardzo pomaga jej to w karierze i zapewnia jej międzynarodowe uznanie. Częstymi gośćmi festiwalu są również Helen Eastwood i Laurent Brun. Laurent zajmował się wcześniej grami wideo, Helen pracowała jako projektantka wnętrz i biżuterii. W tym roku prezentują dwie instalacje. Do samouków, jeśli chodzi o nowoczesną technologię świetlną, należy architekt Nicolas Paolozzi, odpowiedzialny za monumentalne punkty orientacyjne („Totem”).

Czytaj także: Dlaczego żarówki halogenowe znikają z rynku

Zrównoważony rozwój i bezpieczeństwo

Organizatorzy Festiwalu Świateł kładą nacisk na zasady zrównoważonego rozwoju i ekologii. Przy wyborze projektów szczególną uwagę zwracają na instalacje energooszczędne, pod uwagę biorą rodzaj wykorzystanych materiałów i transport sprzętu. Co roku część animacji świetlnych wykorzystuje wyłącznie energię wyprodukowaną ze źródeł odnawialnych. Nagradzana jest instalacja, która najlepiej łączy kreatywność, innowacje technologiczne i zrównoważony rozwój. W tym roku o nagrodę stara się ośmioro projektów, w tym „Cascades” (Marion Chauvin i Adrien Bertran), pięć wodospadów wykonanych z 12 tys. pochodzących z recyklingu butelek wody, przypominających o tym, że plastik stał się symbolem przesadnego konsumpcjonizmu.

Tegoroczna edycja festiwalu odbywa się mimo akcji protestacyjnej ruchu „żółtych kamizelek”. Dotychczas Fête des Lumières odwołano tylko raz – w 2015 r., ze względu na stan wyjątkowy ogłoszony po atakach terrorystycznych. Rok później festiwal powrócił, jednak tragiczne wydarzenia znacząco wpłynęły na jego organizację. Rzut oka na mapę rozmieszczenia instalacji świetlnych pozwala dostrzec te zmiany – ze względów bezpieczeństwa festiwal jest mniej rozległy. Nie ma już miejsca na improwizacje, są kontrole, przepływ zwiedzających jest zaś bardzo dokładnie regulowany.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama