Ludzie i style

Zakaz pływania

Pływak bez wody

Jakub Kraska z trenerem Maciejem Hamplem. Jakub Kraska z trenerem Maciejem Hamplem. Archiwum
Jakub Kraska, nadzieja polskiego pływania, trenuje na uchodźstwie. Wprawdzie nowy łódzki basen o parametrach olimpijskich jest duży, ale dla jego trenera nie ma tu miejsca.
Chcąc być w pływaniu kimś, trzeba mieć do dyspozycji luksus 50-metrowej pływalni.PantherMedia Chcąc być w pływaniu kimś, trzeba mieć do dyspozycji luksus 50-metrowej pływalni.

Koniec maja ubiegłego roku: Jakub Kraska, reprezentant kraju, rocznik 2000, wraca do rodzinnej Łodzi po badaniach w warszawskim Instytucie Sportu. Po południu ma w planach trening. Ale wejścia na pływalnię w Zatoce Sportu pilnuje prezes klubu AZS Politechnika Łódź Przemysław Jagielski. Ma prikaz nie wpuszczać trenera Kraski Macieja Hampla. Taka jest decyzja rektora Politechniki Łódzkiej (właściciela Zatoki Sportu), Jego Magnificencji prof. Sławomira Wiaka.

Jagielski staje przy bramkach, wzywa pracownika ochrony. Dostałem wiadomość, że szykuje się taka szopka. Przyszliśmy większą grupą: zawodnicy, rodzice, ówczesny prezes okręgowego związku Robert Urbaniak. Próbowałem kupić bilet. Odmówiono mi. Mogłem się upierać albo wrócić, gdy pan Jagielski zejdzie wreszcie z posterunku. Ale przecież znam panie kasjerki, nie chciałem narażać ich na nieprzyjemności – opowiada Hampel.

Trening przepada. A pływanie bez nadzoru trenera dla Kuby nie ma sensu; zresztą regulamin obiektu mówi, że zawodnicy muszą ćwiczyć pod okiem przełożonego. Hampel do niedawna był menedżerem „części mokrej” Zatoki, a w trakcie jej budowy służył m.in. jako konsultant do spraw wyposażenia. Potem został szkoleniowcem w AZS Politechnika. – Pod koniec marca ubiegłego roku, gdy wracaliśmy z obozu kadry na Teneryfie, dostałem maila od pana Jagielskiego, w którym informował, że rektor osobiście „wyłonił i zatwierdził” nowy skład trenerski w AZS. Bo przecież mógł wyłonić, ale już nie zatwierdzić – ironizuje Hampel.

Moment na takie radykalne zmiany nie jest najlepszy – za kilka tygodni mistrzostwa Polski, gdzie ważą się losy kwalifikacji na imprezy międzynarodowe. Powody decyzji próbują poznać zawodnicy, trenerzy, rodzice.

Polityka 4.2019 (3195) z dnia 22.01.2019; Ludzie i Style; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Zakaz pływania"
Reklama