Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Nauka

Elektrownie atomowe: dwugłos

Czy taki widok będziemy mogli podziwiać w Żarnowcu? Czy taki widok będziemy mogli podziwiać w Żarnowcu? Tony Zech / PantherMedia
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce stanie najprawdopodobniej w Żarnowcu. Czyli dokładnie tam, gdzie miała stanąć już 30 lat temu. Mimo wielu pozytywnych opinii, nie brak też głosów sceptyków. Przedstawiamy argumenty obu stron – i zapraszamy Państwa do debaty.
Polityka.pl

Decyzję o ponownym uruchomieniu programu budowy energetyki atomowej w Polsce rząd podjął w styczniu 2009. Koalicja PO-PSL traktuje go jako projekt cywilizacyjny, a przy tym choćby częściowe rozwiązanie narastającego problemu braku energii elektrycznej w naszym kraju (pisał o tym Adam Grzeszak tutaj)

Pierwsza polska elektrownia atomowa zapewnie powstanie w Żarnowcu, który eksperci wskazali jako najlepszą lokalizację (dokładnie tam, gdzie 30 lat temu próbowała już ją zbudować władza ludowa). Do „konkursu” o lokalizację inwestycji zgłosiło się aż 28 miejscowości, które ostro ze sobą rywalizowały. Elektrownia ma powstać do 2020 roku, czyli w zawrotnym - jak na tę gałąź przemysłu – tempie. Będzie budowana przez spółkę założoną przez państwową Polską Grupę Energetyczną (największą spółkę energetyczną w kraju) oraz partnera strategicznego (mówi się o firmie amerykańskiej, francuskiej, czeskiej lub koreańskiej). Wybór partnera oraz technologii, w której powstanie elektrownia, ma nastąpić do końca tego roku.

W sondażach większość Polaków opowiada się za budowaniem elektrowni jądrowych, ale ponad połowa respondentów nie chce, aby atomówka powstała w pobliżu ich miejscowości. Choć społeczna akceptacja dla projektu jest duża, nie brak też głosów sceptyków. Poniżej przedstawiamy racje obu stron.

Sceptycy: Zbyt wiele pytań o elektrownię jądrową

Pierwsze i najważniejsze zagadnienie – czy pochodząca z elektrowni atomowych energia rzeczywiście jest aż tak tania, jak nas się przekonuje? W jej przyszły koszt trzeba wliczyć wydatki na budowę elektrowni - 10, 15 – pojawiły się różne informacje - a nawet 20 miliardów złotych.

Reklama