Przemek Berg: – Czy dzisiaj wiemy o mechanizmach powstawania gwiazd więcej niż na przykład pięć lat temu?
Dr Agata Karska: – Myślę, że obok kosmologii obserwacyjnej oraz poszukiwania planet to dział badań kosmosu rozwijający się obecnie najszybciej. Dzisiaj istotnie wiemy więcej o tym, jak powstają gwiazdy, głównie dzięki coraz lepszym obserwacjom. Obszary kosmosu, w których formują się gwiazdy, nie są obserwacyjnie łatwe; jest tam sporo pyłu i gazu, który blokuje światło widzialne, więc przy użyciu klasycznych metod nic nie zobaczymy. Żeby zobaczyć cokolwiek, musimy obserwować proces jej powstawania w dłuższych niż widzialne falach, a więc radiowych, submilimetrowych, a najlepiej podczerwonych. Przełomowe okazały się obserwacje z teleskopu kosmicznego Herschel, który działał w latach 2009–13, prowadził badania w podczerwieni, i wiele odkrył.
Jak powstaje gwiazda?
Gwiazdy powstają w gęstych i zimnych obłokach molekularnych, złożonych głównie z wodoru, w których tworzą się zagęszczenia materii. Model ich powstawania jest dość dobrze opracowany dla gwiazd małych, takich jak np. nasze Słońce, czyli dominujących w kosmosie. Dla gwiazd większych i bardzo dużych ten mechanizm jest słabiej poznany. W obłoku molekularnym powstaje najpierw tzw. jądro przedgwiazdowe, czyli prestellar core. Panuje w nim bardzo niska temperatura i wysokie zagęszczenie materii, ale nic szczególnego jeszcze się nie dzieje, jednak w pewnym momencie pod wpływem grawitacji tworzy się w jądrze obiekt centralny – sferyczna protogwiazda – nasza przyszła gwiazda, i wtedy możemy zacząć ją już obserwować.