Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Lecą kamienie

Asteroidy, które zagrażają Ziemi

Większości potencjalnie niebezpiecznych dla Ziemi obiektów (PHO) jeszcze nie wykryliśmy. Większości potencjalnie niebezpiecznych dla Ziemi obiektów (PHO) jeszcze nie wykryliśmy. ESA
Znajdźmy je, zanim one znajdą nas – napisał w 2012 r. Donald Yeomans, jeden z najwybitniejszych znawców asteroidów. Kilka miesięcy później przypadek Czelabińska w bardzo wymowny sposób dowiódł, że apelu Yeomansa nie można bagatelizować.
Impakty odnotowane w latach 1994-2013. Symbole obrazują energię uwolnioną w postaci światła widzialnego.JPL/NASA Impakty odnotowane w latach 1994-2013. Symbole obrazują energię uwolnioną w postaci światła widzialnego.

Średnio co kilka tysięcy lat uderza w Ziemię asteroida o rozmiarach ok. 100 m, powodując katastrofę odczuwalną w skali niewielkiego kraju. Globalne katastrofy, wywołane impaktami obiektów co najmniej 10-krotnie większych, zdarzają się średnio co kilkaset tysięcy lat. Nie brzmi to alarmująco, ale… ostrzał z kosmosu trwa i jest całkowicie pewne, że jeśli nie spróbujemy się przed nim osłonić, to kiedyś znów zostaniemy trafieni międzyplanetarnym pociskiem ciężkiego kalibru.

Cały problem w tym, by możliwie wcześnie dowiedzieć się kiedy. To znaczy – z możliwie dużym wyprzedzeniem zidentyfikować zagrażające obiekty i dokładnie przewidzieć ich ruchy.

Potencjalnie niebezpieczne są dla nas asteroidy i komety o rozmiarach co najmniej 100 m, które zbliżają się do orbity Ziemi na mniej niż 20 promieni orbity Księżyca. Od angielskiego Potentially Hazardous Object (Obiekty Potencjalnie Niebezpieczne) określa się je w astronomii skrótem PHO. Największe spośród prawie 1800 znanych dziś PHO niewiele ustępują rozmiarami 10-kilometrowej asteroidzie odpowiedzialnej (lub, jak tego chce część naukowców, współodpowiedzialnej) za zagładę dinozaurów.

Jeden z tych potencjalnie najgroźniejszych obiektów, asteroida Florence o rozmiarach ocenianych na 4–9 km, minął nas na przełomie sierpnia i września w odległości 18 promieni orbity Księżyca. Bliżej Ziemi nie znajdzie się przez najbliższe pięćset lat, ale co potem – nie wiadomo, ponieważ nawet największe PHO to tylko kosmiczny drobiazg, którego orbitom daleko do stabilności. Podobnie jak w meteorologii, dłuższe prognozy są obarczone większym błędem, i aby odpowiednio wcześnie wykryć zagrożenie, trzeba śledzić każdy PHO, gdy tylko jest to możliwe.

W 1998 r. Kongres USA zobowiązał NASA do odkrycia 90 proc.

Polityka 41.2017 (3131) z dnia 10.10.2017; Nauka; s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Lecą kamienie"
Reklama