Kiedy zgłaszamy się do lekarza z dolegliwościami, a ten nie jest w stanie od razu wskazać ich przyczyny, zazwyczaj wysyła nas na badania krwi. Parę dni później wiemy już, czego w naszym organizmie jest za dużo, a czego za mało. Najlepiej oczywiście, byśmy wszystko mieli w normie. Medycyna na przestrzeni dekad opracowała setki kryteriów określających stan naszego zdrowia, poczynając od tych najprostszych, jak temperatura ciała, tętno albo ciśnienie krwi. Jeśli mieścimy się w bezpiecznym przedziale – dobrze, jeśli nie – są powody do niepokoju.