Samoloty może i mniej szkodliwe, ale na niebie ich coraz więcej.
Dla linii lotniczych i producentów maszyn sprawa jest prosta: mało który sektor transportu tak bardzo inwestuje w ekologię. Każdy kolejny model samolotu ma w przeliczeniu na pasażera mniejszą emisję dwutlenku węgla niż jego poprzednik. To oczywiście prawda, ale w rzeczywistości lotnictwo emituje coraz więcej, a nie coraz mniej gazów cieplarnianych.
Podstawowy powód to ogromny sukces tej formy transportu, zwłaszcza za sprawą ekspansji tanich linii lotniczych w Europie i Azji. W tym roku w podróż samolotem wybierze się ponad 4,5 mld pasażerów.
Polityka
38.2019
(3228) z dnia 17.09.2019;
Oko na Eko;
s. 63