Nie/prawda, że
Obalamy mity świata (o leku na Alzheimera, o nieznanym dotąd gatunku małp człekokształtnych i o wróżeniu z genów)
/ otępienie i wodorosty
Chiny zarejestrowały nowy lek na chorobę Alzheimera, którego skuteczność jest mocno wątpliwa.
Pewnie już niedługo, wśród docierających z Chin do Polski transportów specyfików na odchudzanie i potencję pojawi się nowy medykament. W Państwie Środka dopuszczono bowiem do sprzedaży preparat o nazwie Oligomannate, wymyślony przez chiński start-up Green Valey Pharmaceuticals. Pochodzący z wodorostów związek (oligomannurarat sodu) rzekomo poprawia funkcje poznawcze poprzez zmianę bakterii jelitowych u pacjentów z chorobą Alzheimera. Chińczycy dopuścili ten lek po trwających zaledwie 9 miesięcy badaniach klinicznych. Zagraniczni eksperci wątpią, czy tak krótkotrwała próba z udziałem 818 pacjentów była wystarczająca do potwierdzenia długofalowych efektów. Zwłaszcza że byłby to pierwszy po 20 latach nieudanych testów lek na otępienie, który nie celuje w beta-amyloid gromadzący się w mózgu. Być może hipoteza o tym chorobotwórczym białku, jako jedynej przyczynie choroby Alzheimera, jest fałszywa i czas już zmienić cele poszukiwań (szczególnie, że sam Alois Alzheimer wskazywał na czynniki zapalne). Tylko czy akurat wodorosty i bakterie w jelitach mogą być dobrym remedium, pozostaje zagadką. Dlatego na razie lepiej powstrzymać się przed zamawianiem nowego specyfiku w chińskich sklepach internetowych.
***
/ prosto z Niemiec
Małpy zaczęły sprawnie chodzić na dwóch nogach w Europie, a nie w Afryce.
Taki wniosek można wyciągnąć z sensacyjnego odkrycia dokonanego w Bawarii przez międzynarodowy zespół naukowców i opisanego na łamach „Nature”. Odkopano tam 37 fragmentów kości czterech małp człekokształtnych nieznanego wcześniej gatunku, żyjących przed 11,6 mln lat. Już samo to byłoby cennym odkryciem, ale wielką niespodziankę przyniosła analiza odkopanych szczątków.