Demonizowanie gier komputerowych i gogli, za pomocą których można przenieść się do wirtualnej rzeczywistości, nie ma uzasadnienia w rehabilitacji. Ta obiecująca terapia łączy wysiłek z zabawą.
Wirtualne technologie w medycynie to już nic nowego, bo na salach operacyjnych można coraz częściej spotkać chirurgów w goglach, wspomagających się wirtualną rzeczywistością. Trójwymiarowe obrazy z wnętrza ciała zaczęły być pomocne przy kształceniu lekarzy, a gry komputerowe pozwalają im doskonalić manualne umiejętności. To, co jeszcze nie tak dawno było zabawą, dziś upowszechnia się w świecie wymagającym podejmowania szybkich, ale rozważnych decyzji, precyzyjnych ruchów i dokładnej analizy danych.
Polityka
23.2020
(3264) z dnia 02.06.2020;
Nauka i cywilizacja;
s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Medycyna awatarów"