Choć media obiegła ostatnio wieść, że grupa krwi w układzie AB0 może mieć znaczenie w covid-19, to pierwsze, pochodzące z Chin, badania doszukujące się takich związków w literaturze naukowej pojawiały się już w marcu. I jak to na ogół bywa w przypadku wstępnych doniesień – traktowano je z ostrożnością, bo były przeprowadzane na ograniczonej liczbowo grupie przypadków. Nigdy bowiem nie można wykluczyć, a wręcz często się to zdarza, że zależności, choćby nawet nie wiadomo jak istotne statystycznie, są po prostu dziełem matematycznego przypadku.