Panasonic Lumix TZ70, Panasonic Lumix TZ80, Fujifilm FinePix XP90, Canon PowerShot G7 X, FinePix XP80
Techno echo. Przegląd nowości technicznych
Dla podróżników
Panasonic Lumix TZ70 nie wyróżnia może wzornictwo, ale z całą pewnością konkurencję w oczy kole jego 30-krotny zoom. W tłumaczeniu na ogniskowe aparatów pełnoklatkowych ten prawdziwie kompaktowy aparat oferuje zakres 24–720 mm, który zaspokoi absolutnie wszystkie proste potrzeby fotografujących, zwłaszcza tych, którzy okazjonalnie utrwalają imprezy sportowe lub dzikie zwierzęta w krzakach – pod warunkiem że oświetlenie będzie sprzyjające. Nie jest bowiem Panasonic mistrzem półmroku, bo ani jasność obiektywu (f/3,3–6,4), ani rozmiar matrycy (1/2,3 cala) nie dają po temu możliwości. Ma jednak TZ70 np. przyzwoity wizjer cyfrowy, nie zawsze spotykany w klasie tego segmentu. Wykonuje zdjęcia w formacie RAW, co też zdecydowanie go wyróżnia. Daje także możliwość ręcznej korekty nastaw. Ponieważ model ten pojawił się na rynku jakiś czas temu, to i cena jest sprzyjająca – za 1300 zł dostajecie państwo sprzęt, który sprawdzi się w podróży.
Dla fanów nowości
Panasonic, jak większość innych podobnych firm, ulega presji rynku i co roku odświeża swoje propozycje, nawet jeśli te starsze nie stały się gorsze. Nie inaczej jest i w tym przypadku – TZ70 został niedawno zastąpiony przez Panasonic Lumix TZ80, który od poprzednika różni się nieco rozmiarem (jest większy i wygodniejszy w użyciu), matrycą bardziej naszpikowaną pikselami (18 zamiast 12 mln pikseli), potencjałem do rejestracji materiałów wideo w formacie 4K, a nie „tylko” HD, oraz ekranem dotykowym, bardzo ułatwiającym współpracę z aparatem. Pozostałe zasadnicze cechy TZ70 i TZ80 pozostają wspólne.