Każdy iluzjonista wie, że najłatwiej wprowadzić widzów w błąd, skupiając ich uwagę na jakimś efektownym rekwizycie. Wówczas nie zwrócą uwagi na to, co naprawdę robi magik. W Amber Gold takim rekwizytem była sztabka złota. Przyciągała uwagę, budziła pożądanie i szacunek, była wytłumaczeniem, skąd się biorą wyjątkowe zyski. Choć firma padła, a policja prowadzi śledztwo, na stronie internetowej Ambera wciąż można znaleźć fachowe analizy rynku złota, przekonujące, że taka inwestycja to gwarancja nadzwyczajnych zysków, bo przecież kruszec musi drożeć.