Mieliśmy budować gospodarkę opartą na wiedzy, a będziemy – opartą na węglu. Dlaczego? Bo mamy węgiel i górników. A w perspektywie zbliżające się wybory.
Węgla mamy dziś wyjątkowo dużo, na Śląsku widać to najlepiej. Na przykopalnianych hałdach piętrzą się jego gigantyczne hałdy, ok. 6 mln ton. Miejscowi te góry nazywają Beskidem Sypanym. Najwyższe szczyty należą do Kompani Węglowej (4,7 mln ton). To największy koncern górniczy Europy, który zatrudnia 55 tys. pracowników i dziś znajduje się na progu bankructwa. Gdyby w ostatnich tygodniach nie sprzedał jednej ze swych kopalni – Knurów-Szczygłowice – nie miałby pieniędzy na wypłaty dla górników.
Polityka
20.2014
(2958) z dnia 13.05.2014;
Temat tygodnia;
s. 20
Oryginalny tytuł tekstu: "Niewolnicy kopalń"