Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Co się stanie z rynkiem nieruchomości? Ocena pośredników w badaniu portalu Nieruchomosci-online.pl

Co się stanie z rynkiem nieruchomości? Co się stanie z rynkiem nieruchomości? mat. pr.
Czy warto wstrzymać się z zakupem nieruchomości, aby kupić taniej? Czy obecnie możliwe jest poszukiwanie nowego lokum i dokonanie transakcji mimo pandemii?

Portal Nieruchomosci-online.pl przeprowadził badanie wśród pośredników, by sprawdzić, jak biura nieruchomości oceniają obecną sytuację, jak postrzegają jej wpływ na rynek nieruchomości i jakie są ich prognozy na przyszłość.

Z badania przeprowadzonego w kwietniu przez portal Nieruchomosci-online.pl, w którym uczestniczyło ponad 500 pośredników w obrocie nieruchomościami, wynika, że zdecydowana większość z nich w obliczu pandemii przeniosła swoje działania do sieci i jest dostępna online dla klientów. W ocenie ankietowanych poziom cen na razie nie spadł. Badani spodziewają się jednak obniżek i ogólnego pogorszenia się sytuacji w II kwartale 2020 r. Sytuacja jest jednak zależna od analizowanych segmentów rynku – zdecydowanie najdotkliwiej wpływ pandemii odczuje rynek lokali komercyjnych oraz najem krótkoterminowy. W segmencie działek i gruntów spodziewana jest dość stabilna sytuacja.

Biura nieruchomości pracują zdalnie

Zdecydowana większość biur nieruchomości prowadzi działalność gospodarczą (73,8 proc. badanych). Zmianie uległ charakter pracy – obsługa klienta prowadzona jest zdalnie, a pośrednicy są do dyspozycji klientów z zachowaniem środków ostrożności. Prawie jedna czwarta z nich wstrzymuje się jednak z pracą do czasu zniesienia obostrzeń, by móc znowu swobodnie spotykać się z klientami. Jedynie 2,8 proc. ankietowanych podjęło decyzję o zawieszeniu bądź zamknięciu działalności.

Biura nieruchomości podczas pandemii – wykresmat. pr.Biura nieruchomości podczas pandemii – wykres

„Dostosowujemy się do nowej rzeczywistości. Aby zachować środki ostrożności, oddziały są przez większość czasu zamknięte. Jednak na czas pandemii nie zatrzymaliśmy naszych działań, zmieniliśmy tylko tryb pracy. Standardowe czynności, takie jak przygotowywanie ofert do sprzedaży, przeprowadzanie prezentacji, podpisywanie umów pośrednictwa czy pomoc z pozyskiwaniu finansowania zakupu nieruchomości są przez nas dokonywane na bieżąco” – tłumaczy Arkadiusz Perłowski z biura Housefly Nieruchomości Głogów.

Do kontaktu z ogłoszeniodawcą nie wchodzi w grę już tylko połączenie telefoniczne, lecz również połączenia wideo. Do obsługi klientów poszukujących, którzy rozglądają się za wymarzonym lokum obecnie powszechnie wykorzystywane są proste narzędzia jak Messenger, Skype czy WhatsApp z opcją wideokonferencji prosto z nieruchomości.

Na portalu Nieruchomosci-online.pl poprzez oznaczenie „Prezentacja nieruchomości online” wskazane są te ogłoszenia, które można obejrzeć z kanapy własnego domu. Oprócz tego wiele ofert ma zamieszczoną wirtualną wizytę lub film nagrany przez pośrednika z prezentacji nieruchomości.

Jak dodaje Łukasz Wydrowski z biura ESTATIC Nieruchomości Gdańsk agenci są dostępni pod numerami telefonów w standardowych godzinach roboczych w ciągu tygodnia, jak również w soboty. „Dla każdego zainteresowanego transakcją na rynku nieruchomości wprowadziliśmy także darmowe konsultacje online. Nasi doradcy służą poradą w szeroko rozumianym temacie rynku nieruchomości, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb osób, które w tej niecodziennej sytuacji muszą realizować plany związane z transakcjami” – podsumowuje Łukasz Wydrowski.

Klienci nadal zainteresowani

Statystyki Nieruchomosci-online.pl – drugiego co do popularności portalu z ogłoszeniami nieruchomości w Polsce, wskazują na to, że zainteresowanie poszukujących, choć spadło podczas obowiązkowej kwarantanny, to obecnie jest wysokie i wciąż rośnie, wyprzedzając nawet te z boomu z początku 2020 roku.

„Klienci wciąż przeglądają oferty, kontaktują się z ogłoszeniodawcami i śledzą sytuację na rynku. Liczba aktualnie wystawianych ofert jest też na podobnym poziomie co przed pandemią. Dla porównania – w styczniu było ich 350 tys., a w kwietniu 325 tys., a to wciąż największa baza aktualnych ogłoszeń w sieci. Nieruchomości są nadal postrzegane jako korzystna lokata kapitału – tłumaczy Michał Kurczycki, dyrektor zarządzający portalu Nieruchomosci-online.pl.

Spadek zainteresowania w porównaniu z boomem jest najbardziej widoczny, jeśli chodzi o budynki użytkowe i lokale komercyjne (o 39 proc. w stosunku do początku roku) oraz mieszkania (o 26 proc.) – głównie oferty sprzedaży. Najem długoterminowy zanotował 8-procentowy spadek.

Ceny nieruchomości bez większych zmian

Ceny nieruchomości na razie utrzymują się na stabilnym poziomie. Aż 74,6 proc. pośredników nie zaobserwowało do tej pory spadków, a jedynie 22 proc. badanych wskazało obniżenie cen. Mając na uwadze to, że rynek nieruchomości znacznie później reaguje na różnego rodzaju kryzysy, a od wybuchu epidemii minęło jeszcze niewiele czasu, to widocznych zmian cen możemy się spodziewać w kolejnych miesiącach.

Wpływ pandemii na poziom cen nieruchomości – wykresmat. pr.Wpływ pandemii na poziom cen nieruchomości – wykres

Transakcje teraz czy na później?

Przez ostatnie tygodnie, po wprowadzeniu przez polski rząd środków zaradczych, które miały stłumić rozprzestrzenianie się koronawirusa, finalizacja transakcji oraz inne działania na rynku nieruchomości były ograniczone.

Od 20 kwietnia 2020 r. sytuacja jest o tyle bardziej klarowna, że nie obowiązuje już zakaz przemieszczania się, który został zniesiony przez polskie władze dzień wcześniej.

Piotr Dobrowolski, radca prawny i specjalista z zakresu prawa nieruchomości zaznacza, że nie powinno już być wątpliwości, czy udanie się do notariusza w celu podpisania aktu jest niezbędną czynnością życiową. „Należy jasno powiedzieć – do notariusza iść można. Opierając się na § 14 ust. § pkt. 2 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia 2020 r., można stwierdzić, że taka wizyta nie będzie naruszeniem zakazu organizowania zgromadzeń, o którym mowa w rozporządzeniu. Nie dotyczy on bowiem tych, które związane są z wykonywaniem czynności zawodowych lub zadań służbowych, czy działalności gospodarczej. Natomiast konieczne jest zachowanie innych środków ostrożności, takich jak zasłanianie twarzy i nosa maską, maseczką lub elementem odzieży (chustą, szalem, itp.). Jednak z uwagi na charakter czynności dokonywanej w kancelarii notarialnej osoba przystępująca do aktu może być proszona o odsłonięcie twarzy z uwagi na konieczność identyfikacji" - podkreśla Piotr Dobrowolski.

Arkadiusz Perłowski także zapewnia, że pośrednik może przeprowadzić klienta przez cały proces transakcji, od pomocy w udzieleniu kredytu hipotecznego w banku przez czynności związane z podpisaniem aktu notarialnego w kancelarii. Wszystko po to, aby ułatwić dostosowanie się do zmieniających się warunków na rynku.

Przewidywania na przyszłość

Prognozy dotyczące cen są znacznie bardziej dotkliwe. Pośrednicy ankietowani przez portal Nieruchomosci-online.pl prognozują, że spadki w największym stopniu będą dotyczyły lokali i budynków użytkowych (według 79 proc. badanych) oraz mieszkań (według 69 proc. badanych). Znacznie bardziej stabilne ich zdaniem mają być ceny działek i gruntów – 48,3 proc. badanych twierdzi, że pozostaną na tym samym poziomie, podczas gdy 37,7 proc. spodziewa się ich spadku. Obniżenia cen w segmencie domów przewiduje 58 proc. badanych pośredników.

Prognozowany wpływ pandemii na ceny nieruchomości – wykresmat. pr.Prognozowany wpływ pandemii na ceny nieruchomości – wykres

W badaniu poproszono też pośredników o prognozy dotyczące ogólnej sytuacji na rynku nieruchomości w II kwartale 2020 r. Tutaj nastroje były dość pesymistyczne. Znaczna większość badanych spodziewa się pogorszenia, które miałoby dotyczyć przede wszystkim nieruchomości inwestycyjnych na najem krótkoterminowy, lokali biurowych i komercyjnych – tak twierdzi odpowiednio 83,3 proc., 82,4 proc. i 81,1 proc. ankietowanych. Najlepiej przedstawia się prognoza dla działek i gruntów – 44,8 proc. badanych zakłada, że sytuacja się nie zmieni, 37,4 proc. nastawia się na pogorszenie, a prawie 18 proc. uważa, że może się nawet poprawić. Jeśli chodzi o nieruchomości mieszkaniowe na sprzedaż, pogorszenia spodziewa się 63,7 proc. ankietowanych, a nieruchomości na najem długoterminowy – 57,4 proc.

Wnioski

Z badania wynika, że rynek jest obecnie w fazie testu odporności, a zarazem oczekiwania na zmianę sytuacji. Pośrednicy nie poprzestają jednak na czekaniu – znaczna większość z nich nadal pracuje.

„Ekonomiści wyraźnie podkreślają, że jako społeczność nie możemy dopuścić do sytuacji wyłączenia całkowitej aktywności zawodowej” – podsumowuje Łukasz Kruszewski, współwłaściciel sieci Freedom Nieruchomości. „Mimo tego, że wciąż są branże, które decyzją rządu zostały wyłączone z działalności, to jednak jest gros biznesów, które mogą funkcjonować. Muszą jedynie zmienić dotychczasowy model. Działać inaczej, zapewne też wolniej, dostosowując się do nowych ograniczeń z dbaniem o bezpieczeństwo.”

Trudno powiedzieć, jaka przyszłość czeka rynek nieruchomości i jak bardzo rynek odczuje skutki pandemii w kolejnych kwartałach. Jednak wszelkie informacje płynące z rządu o poluzowywaniu obostrzeń i odmrażaniu kolejnych obszarów gospodarki wpływają na wzmożoną aktywność poszukujących w sieci.

„Wybuch pandemii wpłynął na zmniejszenie aktywności poszukujących na naszym portalu, jednak tylko na czas obowiązkowej izolacji. Pierwsze wzmożone zainteresowanie zaobserwowaliśmy w poniedziałek wielkanocny, po czterech tygodniach kwarantanny. Następny skokowy wzrost ruchu portal zanotował w dniu złagodzenia rządowych obostrzeń dotyczących przemieszczania się. Takie zachowanie Polaków w sieci sugeruje, że nieruchomości wciąż uważane są za dobrą lokatą kapitału, mimo niepewności związanej z pandemią i sytuacją gospodarczą kraju, na którą ona wpływa” – podsumowuje dyrektor portalu Nieruchomosci-online.pl.

Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama