Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Rynek

Krócej, ale lepiej

Czterodniowy tydzień pracy: czy da się pracować mniej, a lepiej

Skrócony czas pracy chwalą sobie kobiety samotnie wychowujące dzieci, mniej szczęśliwi są robotnicy zmuszani albo do intensywniejszego wysiłku, albo do nadgodzin. Skrócony czas pracy chwalą sobie kobiety samotnie wychowujące dzieci, mniej szczęśliwi są robotnicy zmuszani albo do intensywniejszego wysiłku, albo do nadgodzin. Marta Frej
Długa praca się nie opłaca, stwierdzili Islandczycy i skrócili roboczy tydzień do 35 godzin. Gdy wolne soboty stały się normą, nadszedł czas walki o wolne piątki i czterodniowy tydzień pracy.
Wiele badań potwierdza, że więcej czasu wolnego oznacza przełączanie się na mniej konsumpcyjny styl życia, polegający na pielęgnowaniu mniej materialnych przyjemności, w tym spotkania z przyjaciółmi, sport i rekreację.Andrzej Hulimka/Forum Wiele badań potwierdza, że więcej czasu wolnego oznacza przełączanie się na mniej konsumpcyjny styl życia, polegający na pielęgnowaniu mniej materialnych przyjemności, w tym spotkania z przyjaciółmi, sport i rekreację.

Praca i czas wolny, jeśli pytać o nie osobno, są równie ważne dla Islandczyków, Francuzów, Niemców, Kanadyjczyków czy Polaków. Wystarczy jednak przeciwstawić je sobie i zapytać, czy jednak to praca nie powinna mieć priorytetu, nawet kosztem czasu dla siebie, a odpowiedzi zaczną się różnić.

Perspektywę pracy ponad wszystko przyjmują bez wahania Grecy – ponad 60 proc. przedkłada pracę nad czas wolny, jeszcze ambitniejsi są Meksykanie, których blisko 70 proc. uważa, że praca jest najważniejsza. Mają to, czego chcą – roboczy rok pracy Meksykanina liczy 2124 godziny, rekord wśród krajów należących do OECD, klubu najbogatszych państw świata. Polacy są rozdarci mniej więcej pół na pół (i pracują 1766 godzin rocznie). O wartości czasu wolnego są natomiast zdecydowanie przekonani Kanadyjczycy, których blisko 60 proc. przedkłada czas wolny nad harówę, fanatykami pracy jest niespełna 20 proc. Podobnie jak Kanadyjczycy myślą Niemcy i Islandczycy (dane pochodzą z międzynarodowego porównania World Values Survey 2017–20). Nasi zachodni sąsiedzi poglądy wdrażają w życie, bo pracują najkrócej – 1332 godziny w roku – spośród społeczeństw państw należących do OECD.

Islandzki eksperyment

Islandczycy pozazdrościli Niemcom i w połowie roku tak zmodyfikowali prawo pracy, że 86 proc. pracowników już korzysta z 35- lub 36-godzinnego tygodnia pracy, ewentualnie zyskało doń prawo. Co najważniejsze, pensje nie zmniejszyły się, więc niejeden podejrzliwy zapyta: kto płaci za realizację marzeń o wolnych piątkach? Okazuje się, że Islandczycy nie skakali na głęboką wodę bez przygotowania. W 2015 i 2017 r., pod wpływem nacisków związków zawodowych i organizacji społecznych, w Islandii przeprowadzono dwa projekty pilotażowe. Uczestniczyło w nich ponad 2,5 tys.

Polityka 40.2021 (3332) z dnia 28.09.2021; Rynek; s. 42
Oryginalny tytuł tekstu: "Krócej, ale lepiej"
Reklama