Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Gmina po pandemii czyli trudny powrót do normalności

Materiały klienta
Większość samorządów tnie swoje wydatki. Gminy oszczędzają na inwestycjach i imprezach organizowanych dla mieszkańców. Tak wygląda świat po COVID.

Zupełnie inną drogą poszły Niepołomice, których kalendarz wydarzeń kulturalnych był w tym roku bardzo bogaty. –Wszyscy mają dość zamknięcia, chcą pretekstów do spotkań ze znajomymi i rozrywki. Staraliśmy się, by im zapewnić jak najwięcej ciekawych wydarzeń – mówi Roman Ptak, burmistrz Niepołomic

Ostatni weekend września. Ktoś gra na szkockich dudach. Gwarno. Tłum ludzi ściąga w okolice parku zamkowego w Niepołomicach, gdzie znowu odbywają się Pola Chwały. Rok temu się nie odbyły. Teraz impreza wróciła do Niepołomic. Przyjechali rekonstruktorzy z różnych epok. Wiodącym tematem było 400-lecie zwycięstwa nad armią turecką pod Chocimiem.

Pola Chwały to trzydniowa impreza, podczas której można zobaczyć pojedynki rekonstruktorów z różnych epok, wziąć udział w kursach rękodzieła czy wykładach historycznych, czy zagrać w ulubioną historyczną grę planszową. Spróbować można też kuchni z różnych epok. Nic dziwnego, że do Niepołomic ściągnęły tłumy gości i miejscowych. Na samochodach można było zobaczyć rejestracje z różnych zakątków Polski.

- Przyjeżdżamy tutaj co drugi weekend. Zawsze coś się dzieje. Zupełnie inaczej niż w mojej rodzinnej Bochni – mówi turystka spotkana w parku pod niepołomickim zamkiem.

- Ta impreza pokazała, że istniała potrzeba spotkania i relacji z drugą osobą. Pandemia, lockdown, był dla nas wszystkim trudnym czasem. Wiedzieliśmy, że ludzie potrzebują interakcji. Dlatego też planowaliśmy tegoroczne lato tak, by w każdy weekend w Niepołomicach coś się działo – mówi Roman Ptak, burmistrz Niepołomic – mimo że mieliśmy ograniczone środki na wydarzenia kulturalno-sportowe.

Stało się tak głównie przez pandemię, która zdziesiątkowała dochody gmin z tytułu podatków.

- Z powodu pandemii COVID-19 samorządy stracą dochody z udziału w podatku PIT oraz z opłat za usługi samorządowe, z których mieszkańcy przestali w dużej mierze korzystać. Dodatkowym czynnikiem są zeszłoroczne zmiany w podatku PIT, przez które samorządy straciły ok. 6-7 mld zł – wynika z informacji Związku Miast Polskich.

To pociągnęło za sobą korekty w budżetach. Samorządy stanęły przed poważnym dylematem: ograniczać inwestycje, wydarzenia czy się zadłużać. Problem w tym, że pandemia powoli mija, ale na horyzoncie pojawia się nowe zagrożenie, jakim jest Polski Ład, który znowu zabierze cześć dochodów samorządom. Mimo takich przeciwności losu, samorządowcy z Niepołomic, postanowili realizować zaplanowane wcześniej wydarzenia i inwestycje. Niepołomice są jednym wielkim placem budowy.

- Inwestycje były planowane latami i są niezmiernie ważne dla naszej lokalnej społeczności. Poprawiają jakość życia, ale też powodują, że naszą gminą interesują się firmy, które chcą tutaj wybudować swoje zakłady – mówi Ptak.

Tak było m.in. z niemieckim koncernem MAN, który właśnie w Niepołomicach postanowił zainwestować 420 mln zł na rozbudowę swojej fabryki. - Każda taka inwestycja to nowe miejsca pracy – dodaje burmistrz Ptak.

Na tym jednak nie koniec. W samych Niepołomicach przygotowywana jest dokumentacja remontu kilku dróg. Dzięki niej w następnych latach będzie można przystąpić do prac związanych z położeniem nowej nawierzchni. Nie tylko infrastruktura jest ważna. Obecnie trwają prace przy rewitalizacji niepołomickich błoń. Na 5 hektarach terenu ma powstać nowa przestrzeń do rekreacji i wypoczynku. Niepołomice pozyskały na ten cel 6,6 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z Programu Infrastruktura i Środowisko. W budżecie gminy na tę rewitalizację zapisano 3 mln zł. Nowe miejsce na mapie miasta zostanie oddane do użytku w maju 2022 roku.

Na wszystkie zaplanowane inwestycje gmina Niepołomice wyda w tym roku 77 mln zł. Aby nie zwalniać tempa, samorząd zdecydował się na powiększenie deficytu do 19 mln zł. Mógł to zrobić, bo w poprzednich latach, mimo dużych inwestycji, sytuacja gminnego budżetu była dobra. – Biorąc pod uwagę spadek dochodów, zdecydowaliśmy się na emisję obligacji i zaciągnięcie kredytów. Wynikało to z kumulacji inwestycji w 2021 roku. W przyszłym roku deficyt zniknie i finanse gminy będą się bilansowały – mówi Ptak.

Obecnie w Niepołomicach trwają prace nad przyszłorocznym budżetem. Samorządowcy chcą by był zrównoważony. Z jednej strony ma zapewnić dalszy rozwój gminy, z drugiej musi uwzględniać spadek dochodów zapisany w Polskim Ładzie. – Pracujemy. Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować wszystkie plany. Będzie to trudne, ale w tym roku pokazaliśmy, że mimo przeciwności losu, potrafiliśmy zapewnić naszej gminie rozwój i bogaty kalendarz wydarzeń kulturalno-sportowych – kończy Ptak.

Materiała przygotowany przez media4business.pl

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama