Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Domy dla dziecka

Domy dla dziecka. Fundusze inwestycyjne hurtowo wykupują mieszkania

W pierwszym półroczu 2021 r. – w siedmiu największych polskich miastach fundusze kupiły mieszkania za 600 mln euro. W pierwszym półroczu 2021 r. – w siedmiu największych polskich miastach fundusze kupiły mieszkania za 600 mln euro. Łukasz Rayski
Jedni uważają, że fundusze cywilizują rynek. Inni, że na nim kłusują.
Ogłoszony z wielką pompą ponad pięć lat temu program Mieszkanie Plus, zakładający zbudowanie stu tysięcy mieszkań na wynajem, spalił na panewce – do tej pory został zrealizowany w mniej więcej 2 proc.Łukasz Rayski Ogłoszony z wielką pompą ponad pięć lat temu program Mieszkanie Plus, zakładający zbudowanie stu tysięcy mieszkań na wynajem, spalił na panewce – do tej pory został zrealizowany w mniej więcej 2 proc.

Berlin straszy. Ekspansja spółek inwestujących w mieszkania, kupujących je hurtowo, a następnie tworzących z nich produkt inwestycyjny, zmobilizowała w końcu tamtejsze organizacje społeczne. W stolicy Niemiec odbyło się niedawno referendum w sprawie wywłaszczenia tzw. korpokamieniczników, a kampania realizowana pod hasłami powstrzymania spekulantów i przede wszystkim zastopowanie wzrostu galopujących czynszów, rosnących nieproporcjonalnie do zarobków, okazała się skuteczna. Za wywłaszczeniem zagłosowało niemal 55 proc. berlińczyków. Ale jaki będzie ciąg dalszy, nie wiadomo, bo plebiscyt miał niewiążący charakter.

Czy scenariusz berliński może się wkrótce powtórzyć w Warszawie? Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich porównywać należy tylko to, co jest porównywalne. – Udział funduszy w zasobach mieszkaniowych Warszawy to na razie 2,5 promila. W Berlinie – 34 proc. Gdyby co dziesiąte mieszkanie z 20 tys. budowanych obecnie w Warszawie kupiły fundusze, to po 50 latach posiadałyby 5 proc. stołecznego rynku – uspokaja Sebastian Juszczak z PZFD.

Obecność na polskim rynku nieruchomości funduszy inwestycyjnych kupujących całe pakiety mieszkań nie ma długiej historii. Pierwsze tego typu transakcje odnotowano w 2015 r. Opiewały rocznie na mniej więcej 100 mln euro i ten poziom utrzymywał się przez cztery lata. W latach 2019–20 był już skok do 400 mln euro, ale prawdziwa eksplozja nastąpiła w pierwszym półroczu tego roku – w siedmiu największych polskich miastach fundusze kupiły mieszkania za 600 mln euro.

Największym echem odbiły się zakupy dokonane przez szwedzką spółkę Heimstaden Bostad – za niemal 3800 mieszkań zapłaciła ona deweloperom 2,2 mld zł. Bartosz Turek, główny analityk działającej w branży nieruchomości firmy HRE Investments, zwraca uwagę, że w pierwszym półroczu tego roku wszystkie transakcje na rynku pierwotnym siedmiu największych polskich miast pochłonęły w sumie 20 mld zł.

Polityka 49.2021 (3341) z dnia 30.11.2021; Rynek; s. 38
Oryginalny tytuł tekstu: "Domy dla dziecka"
Reklama