Dobry zwyczaj: nie oszczędzaj. Jak uciec przed inflacją?

Kredyty są coraz droższe, za to depozyty ludzi i firm wciąż oprocentowane symbolicznie. Banki nie potrzebują pieniędzy swoich klientów, więc kto chce uciec przed inflacją, ten musi ryzykować.

Lech Mazurczyk Ostre zęby inflacji

Świat finansów to dżungla. Tak pewnie dzisiaj uważa większość osób trzymających oszczędności w bankach. Od kilku miesięcy widzą regularne podwyżki stóp procentowych, za pomocą których Rada Polityki Pieniężnej próbuje przynajmniej ograniczyć drożyznę. Podczas wcześniejszych kryzysów inflacyjnych po podwyżkach stóp banki od razu wyliczały klientom wyższe raty spłat za kredyty, ale też stopniowo, choć zawsze wolniej, podnosiły oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych. Teraz wygląda to inaczej.