Handel z krajami spoza Unii Europejskiej to spore wyzwanie – nie tylko logistyczne, ale i prawne. Przepisy celno-podatkowe są wyjątkowo skomplikowane, a formalności związanych z odprawą towarów nie brakuje. Na szczęście istnieje rozwiązanie pomagające firmom, których partnerzy handlowi znajdują się poza wspólnym europejskim rynkiem. To agencje celne, wspierające przedsiębiorców w przechodzeniu przez procedury celne. Dzięki temu nie tylko poprawia się terminowość dostaw, ale też maleje ryzyko związane z zatrzymywaniem towarów na granicy z powodu niejasności czy błędów. Korzystanie z usług agencji celnej pomaga szybciej załatwiać wszelkie formalności graniczne. To zaś konkretna finansowa korzyść dla każdej firmy.
W praktyce o sensie współpracy z agencją celną decyduje skala importu czy eksportu. – Firmy, w których przypadku jest ona mała, często próbują dokonać formalności własnymi siłami, co bywa niebezpieczne. Przy większym obrocie korzystanie z agencji staje się naturalnym wyborem. Natomiast najwięksi importerzy i eksporterzy tworzą w swoich strukturach działy pełniące funkcje agencji celnych wewnątrz organizacji – wyjaśnia Marcin Majewski, ekspert w zakresie procedur i pozwoleń celnych w PwC Polska.
Dlaczego agencje celne lepiej niż zwykły przedsiębiorca radzą sobie w zapewnieniu płynnego przepływu towarów? Zatrudniają osoby dobrze wykwalifikowane, ze specjalistyczną wiedzą na temat wszelkich procedur celnych i aktualnego stanu przepisów, które przecież nieustannie się zmieniają. Wówczas przedsiębiorcy mogą się skupić na swojej głównej działalności, nie martwiąc się kwestiami związanymi z przekraczaniem zewnętrznej granicy unijnej. Agencje celne sprawdzają wszystkie dokumenty i dbają o to, aby były one wolne od błędów. Oczywiście warunkiem powodzenia współpracy jest dokładna wiedza agentów o eksportowanym czy importowanym towarze, aby na granicy nie doszło do żadnych nieporozumień.