Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Maturzysto, szykuj się do maratonu!

Matura - jak przygotować się do wielogodzinnych testów

Dr hab. Ewa Czerniawska Dr hab. Ewa Czerniawska Archiwum prywatne
Wykorzystaj pozostałe do matury tygodnie nie tylko na naukę, ale też na naukę relaksu.

Joanna Cieśla: Tegorocznych maturzystów, którzy zdają na poziomie rozszerzonym język polski, matematykę lub język obcy, czeka prawdziwe wyzwanie. Rano 2-3 godziny obowiązkowego egzaminu podstawowego, potem 2 godziny przerwy i egzamin rozszerzony - kolejne 3 godziny. Do matury zostało jeszcze kilka miesięcy. Jak przez ten czas przygotować się do takiego maratonu?

Dr hab. Ewa Czerniawska: Z punktu widzenia higieny pracy umysłu taki system jest nie do przyjęcia. Nikt nie jest w stanie utrzymać koncentracji uwagi przez tak długi czas, a jest to tym trudniejsze, gdy dochodzi stres – naturalny przy egzaminach takich jak matura. Radziłabym z wyprzedzeniem ćwiczyć metody relaksacyjne, tak, aby te dwie godziny przerwy maksymalnie wykorzystać na zrzucenie z siebie napięcia.

Uczyć się jakichś specjalnych technik?

Niekoniecznie. Świetnie relaksuje sięganie do wspomnień dobrych chwil - np. udanych wakacji. Warto to sobie zawczasu poprzypominać, zgromadzić taki zapas przyjemnych sytuacji, do których można wrócić pamięcią. Ważne, aby były to wspomnienia jak najdokładniejsze, obejmujące różne zmysły – obrazy, ale też dźwięki, czy zapachy. Ludzki organizm nie jest w stanie być jednocześnie przerażony i zrelaksowany, więc, kiedy zajmiemy się myślą o dobrych zdarzeniach, lęki miną. Nie tylko w przerwie, ale także w czasie egzaminu – gdy pojawia się luka w pamięci: znam odpowiedź, a nie potrafię sobie przypomnieć – zamiast gorączkowo szukać jej w głowie, lepiej chwilę pomyśleć o czymś sympatycznym. Wtedy zgubiona informacja sama się odnajdzie.

Czy ćwiczyć długodystansowe rozwiązywanie przykładowych testów maturalnych?

Maturzyści i tak na co dzień są obciążeni, nauczyciele rozwiązują też z nimi testy w szkole, więc to nie jest konieczne.

Reklama