Społeczeństwo

Rozdarte dzieci rozwodników

Dorosłe dzieci rozwiedzionych rodziców

Większość DDRR na wszelki wypadek nie wykształca sobie zbyt jasnych poglądów, na przykład politycznych czy estetycznych, bo to tylko tworzenie pola do napięć z innymi. Większość DDRR na wszelki wypadek nie wykształca sobie zbyt jasnych poglądów, na przykład politycznych czy estetycznych, bo to tylko tworzenie pola do napięć z innymi. Mirosław Gryń / Polityka
Liczba rozwodów w Polsce będzie rosła. Terapeuci już dziś u licznych pacjentów rozpoznają syndrom dorosłych dzieci rozwiedzionych rodziców (DDRR).
Tam, gdzie u innych w głowach jest miejsce na rodzinę i miłość, DDRR ma najwięcej ruin i zgliszcz.Mirosław Gryń/Polityka Tam, gdzie u innych w głowach jest miejsce na rodzinę i miłość, DDRR ma najwięcej ruin i zgliszcz.

Wspomnienie Katarzyny: Pierwszy raz idzie z mężczyzną do łóżka. Ma 25 lat. Zawsze chciała, żeby ten pierwszy facet to był ktoś poważny, z kim mogłaby liczyć na wspólną przyszłość. Nie chodzi nawet o miłość, bo w kontaktach z mężczyznami nigdy nie wiedziała dokładnie, co czuje – jakby zdrętwiała od środka. Ten pierwszy traktuje ją z należytym szacunkiem i delikatnością. A potem znika.

Wspomnienie Wiktora: Nie lubi zasypiać. Prześladuje go sen, że spada i klinuje się w dziurze głęboko pod ziemią.

Wspomnienie Natalii: W nowym związku jej ojca rodzą się dzieci. Ojciec uważa, że Natalia ma być mu wdzięczna. On zawsze chciał mieć rodzeństwo, Natalia powinna podzielać jego marzenie. Ma zachowywać się jak w normalnej rodzinie. Skąd mam wiedzieć, co to jest normalna rodzina? – pyta Natalia. Z filmów, przecież oglądasz telewizję – odpowiada ojciec.

Katarzyna niedawno przekroczyła czterdziestkę. Jest farmaceutką. O ojcu wie tyle, że odszedł, gdy miała półtora roku.

Wiktor, 38 lat, pracuje jako szklarz. Rozwodu rodziców nie pamięta, miał trzy lata. Słyszał, że ojciec porzucił rodzinę pod wpływem babci. Ma żal do matki – że po rozwodzie drugi raz wyszła za mąż.

Natalia jest 24-letnią psycholożką. Rodzice rozstali się po dekadzie wojen małżeńskich, gdy Natalia kończyła liceum. Matka piła, ojciec ją zdradzał.

Pogubieni w rolach

Amerykańscy psychologowie o dorosłych dzieciach z rozwiedzionych rodzin piszą od dziesięcioleci. Obserwują – podobnie jak na przykład w przypadku dzieci alkoholików – pewien zespół zachowań i psychicznych reakcji, które kładą się cieniem na całym życiu takich osób, kształtują ich relacje nie tylko w intymnych związkach, ale też całe funkcjonowanie społeczne. Zważywszy, że w Stanach rozpada się już co drugie małżeństwo, zjawisko nazwane DDRR (dorosłe dzieci rozwiedzionych rodziców) ma kolosalne znaczenie dla życia społecznego.

Polityka 16.2012 (2855) z dnia 18.04.2012; kraj; s. 32
Oryginalny tytuł tekstu: "Rozdarte dzieci rozwodników"
Reklama