Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Cyfrowa zemsta

Z życia sieci

Internetowe żarty nie omijają zbliżającej się olimpiady. Internetowe żarty nie omijają zbliżającej się olimpiady. AN

Podobno mafia nigdy nie zapomina. Nie tylko ona. Internauta również. Gdy przed Euro 2012 w brytyjskich mediach ostrzegano przed polskimi uprzedzeniami rasowymi i agresją, gdy padło niesławne zdanie: „Nie jedźcie do Polski, bo wrócicie w trumnie”, internauta milczał i zagryzał zęby. Ale też odszukał pamiętne zdjęcie, zrobione przez fotografkę Amy Weston (z agencji Wenn.com) w czasie zamieszek w Londynie w sierpniu 2011 r. Na zdjęciu młoda kobieta (zresztą – jak się później okazało – emigrantka z Polski) skacze na tle pożaru z okna na piętrze w ręce ratujących ją gapiów.

Euro się skończyło, brytyjskim mediom jest głupio. Ale w Internecie pamiętają, dlatego popularna stała się kartka, na której sławne zdjęcie zmontowano z logotypem igrzysk olimpijskich w Londynie. „Nie jedźcie, bo wrócicie w trumnie. Pozdrawiamy z Polski” – brzmi podpis. Brytyjczykom pewnie popsułoby to humor, gdyby nie to, że mają kłopot z własną publicznością. Rozdęte ponad miarę środki ostrożności stały się przedmiotem żartów internetowych – choćby tego, w którym zakapturzony uczestnik zamieszek kradnie jedno z olimpijskich kół.

Polityka 30.2012 (2868) z dnia 25.07.2012; Fusy plusy i minusy; s. 91
Oryginalny tytuł tekstu: "Cyfrowa zemsta"
Reklama