Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Mężowie i żony

Sensacyjne, ciche, tradycyjne: polityczne śluby ostatnich lat

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy - ślub cywilny w 1979 r. Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy - ślub cywilny w 1979 r. Wikipedia
W sobotę najbardziej oczekiwana w kręgach celebrycko-politycznych ceremonia tego roku: córka byłej pierwszej pary Aleksandra Kwaśniewska poślubi muzyka Kubę Badacha. Ma być z pompą i fasonem. Przypominamy inne, głośne i mniej medialne śluby z polityką w tle.
Aneta i John GodsonowieJohn Godson/Facebook Aneta i John Godsonowie

Ślub z żoną

Zarówno Aleksander Kwaśniewski, jak i Donald Tusk zdecydowali się wypowiedzieć sakramentalne „tak” przed ołtarzem wiele lat po złożeniu przysięgi w urzędzie stanu cywilnego. Co ciekawe, obaj decyzję podjęli w tym samym 2005 r. Obaj zapewniali też, że decyzje są odruchem serca i nawrócenia po śmierci Jana Pawła II. O ile, byłemu prezydentowi ten gest, choć utrzymywany w tajemnicy, przysporzył wielu sympatyków, o tyle premier ściągnął na siebie falę krytyki.

Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy

Ślub cywilny Kwaśniewscy wzięli 1979 r. „Wiedziałam, że to będzie wybór na całe moje życie” – mówiła wiele lat potem Jolanta Kwaśniewska w kolorowej prasie. Dopiero 26 lat później para zdecydowała się na ślub kościelny, który odbył się w kaplicy pałacu prezydenckiego na kilka tygodni przed końcem drugiej kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego.

Jego małżonka nigdy nie kryła swojego przywiązania do wiary, a prezydent otwarcie mówił, że jest agnostykiem. Kościół uważa, że wystarczy, by jeden z przysięgających miłość, wierność i uczciwość małżeńską był wierzący. Państwa Kwaśniewskich pobłogosławił prezydencki kapelan ks. płk. Jan Domian. Pierwszej parze bardzo zależało na zachowaniu dyskrecji. Nawet najbliżsi współpracownicy prezydenta nie zostali zaproszeni, a ceremonię na zdjęciach uwieczniła prezydencka córka – Aleksandra, która właśnie sama staje na ślubnym kobiercu.

Dwa razy „tak”
Małgorzata i Donald Tuskowie

Tuskowie pierwsze „tak” powiedzieli sobie po trzech miesiącach znajomości. Wszystko zaczęło się w 1978 r., mieli po 21 lat. Któregoś dnia Donald Tusk usiadł obok Małgorzaty, która w wywiadach prasowych wspomina to spotkanie tak: „Spojrzałam na niego i zobaczyłam, że ma piękny rzymski profil.

Reklama