• Jest już pełna lista osób, które wreszcie postanowiły przebrać się za gwiazdy i zobaczyć, jak to jest być kimś. Polsat zaprezentował skład drugiej edycji programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Niestety, ja większości tych twarzy nie słyszałem.
• W mediach słynących z wiarygodności pojawiły się informacje o bójce, w jaką wdał się Borys Szyc podczas zawodów jeździeckich w Gałkowie. Widziałem zdjęcia pań z powyższej imprezy w kuriozalnych nakryciach głowy. Nie dziwi mnie to, że Borys szukał pocieszenia w ramionach innego.
• Serwis internetowy Pudelek uśmiercił na chwilę Anię Przybylską. Co jest dosyć przykre i mało komfortowe szczególnie dla samej zainteresowanej. Tak narodziło się dziennikarstwo nowego typu – lepiej o śmierci poinformować za życia, bo potem może być za późno. Wszystkim zamieszczającym tam reklamy życzymy równie rzetelnej obsługi.
• Oto dowód na to, że świetny wygląd, młodzieńczy wdzięk i sportowa sylwetka to preludium do sukcesu. Olivier Janiak i jego małżonka Karolina Malinowska zostali twarzami farb ściennych Decoral. Razem promują akcję Kolorowa Polska. Olivier ma coś wspólnego z dobrą farbą. Wysoką wydajność i perfekcyjne krycie.
• To jest wiadomość historyczna. Jasiek Mela, młodzieżowy bohater zarówno własnego życia, jak i obydwu biegunów, wystąpi w „Tańcu z gwiazdami”. Odważny ruch zarówno jego, jak i stacji. Człowiek po amputacji lewego podudzia i prawego przedramienia może pokonać w Polsce kolejną barierę. Jeśli tylko Korwin-Mikke nie zacznie oglądać.
• To może być spotkanie na szczycie godne emocji mundialu. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce będziemy świadkami piłkarskiego meczu charytatywnego TVN kontra TVP. Wcześniej drużyna TVN spotykała się z politykami, ale oni ostatnio chętniej ustalają wyniki przy stole.
• Dotychczas było kulturalnie, dyskretnie i z taktem. Niestety, do czasu. Odeta Moro-Figurska udzieliła magazynowi „Gala” wywiadu na temat życia i rozwodu ze swym byłym mężem Michałem Figurskim. Tak to już z niektórymi bywa, że ich jedynym sukcesem życiowym jest okazja publicznego opowiadania o swoich porażkach.
• Wszyscy zastanawiali się, do czego doprowadzi Janusza Korwin-Mikkego bójka z udziałem Michała Boniego. Do prokuratora czy do chwały. I, niestety, okazało się, że raczej do tego drugiego. Po spoliczkowaniu Boniego poparcie dla Korwina skoczyło o dwa punkty procentowe. Leszek Miller, chcąc teraz przegonić Janusza, musi zbić Boniego dwa razy.
• Zmiany w „Fakcie”. Nareszcie. Jak wieść brukowa niesie, totalne czystki szykują się w naczelnym brukowcu kraju, czyli dzienniku „Fakt”. Zwolnieni zostaną wszyscy ludzie związani z poprzednim redaktorem naczelnym Grzegorzem Jankowskim. To typowe posunięcie. Hitler też zmienił dowództwo po Stalingradzie.
• Bardzo ciekawa informacja dotarła do nas z Wrocławia. Podczas meczu Śląska Wrocław grupa kiboli wyprosiła ze stadionu pięciu Murzynów. Wyprosili Murzynów – bardzo ciekawe określenie. To tak jakby napisać: Mike Tyson wyprosił Andrzeja Gołotę z ringu.
• Wielki sukces programu „Rolnik szuka żony” i to jeszcze przed startem. Nowy reality show TVP1 wytypował już pięciu rolników, którzy za pośrednictwem telewizji będą poszukiwać żony. Chętnych na zostanie żoną rolnika okazało się być ponad dwa tysiące kobiet. Czyli – odwracając sytuację – to kobiety masowo szukają wieśniaków. Typowe.
• To jest news radosny, choć niejednoznaczny. Ewa Wójciak, dyrektorka poznańskiego Teatru Ósmego Dnia, została uniewinniona z zarzutu znieważenia głowy obcego państwa. Wszyscy pamiętamy jej słynny wpis o papieżu Franciszku: „No i wybrali ch...”. Niestety, pani Ewa przepadła w ostatnich wyborach do PE. Tym razem nie wybrali.