Z wielką przykrością IPN zawiadamia Tadeusza Pikulskiego, pogrobowego syna legendarnego Warszyca, że aby móc się czegoś dowiedzieć o ojcu, musi najpierw przedstawić stosowne dokumenty potwierdzające pokrewieństwo.
Kto powiedział mu pierwszy? Chyba dziadek. Dopytywał go, gdzie jest ojciec. Koledzy ze szkoły mają tatusiów, no to gdzie jest mój? Nosił nazwisko mamy. Dziadek wreszcie wyjawił 10-latkowi: twojego ojca zwano Warszycem, rozstrzelała go władza ludowa. To, co ci powiedziałem, schowaj w sercu i nikomu nie opowiadaj, bo czasy niepewne.
Tadeusz na całe lata zaszyfrował prawdziwego ojca, Stanisława Sojczyńskiego zwanego Warszycem. Ojcem urzędowym był Ryszard Pikulski, aktor.
Polityka
38.2015
(3027) z dnia 15.09.2015;
Społeczeństwo;
s. 33
Oryginalny tytuł tekstu: "Syn wyklęty"