Dzieli je wiek, pochodzenie i życiowa droga. Łączy to, że padły ofiarą przemocy domowej. Teraz wychodzą z cienia i wydają kalendarz, żeby ratować tych, którzy je ratowali.
Chcą pomóc innym skrzywdzonym. Ale też ocalić gdańskie Centrum Praw Kobiet – organizację, która od lat pomaga kobietom w podobnych sytuacjach. – Musiałyśmy wykazać się odwagą, by stanąć przed obiektywem, pokazać się światu – przyznaje jedna z modelek. Jeszcze kilka lat temu dla wielu z nich to byłoby niemożliwe. Poczucie wstydu i strachu paraliżowało. Dziś zgodnie przyznają, że stają przed aparatem, bo mają siłę, ale i poczucie obowiązku. – Centrum przygarnęło nas prosto z ulicy, bez żadnych pytań – mówi Anna, jedna z podopiecznych instytucji.
Polityka
41.2016
(3080) z dnia 04.10.2016;
Społeczeństwo;
s. 32
Oryginalny tytuł tekstu: "Bite oddają"