Rozmowa z Katarzyną Pikulską, lekarką z SOR, jedną z organizatorek pierwszego protestu rezydentów, ofiarą nagonki w TVP, o tym, jak rząd oszczędza na służbie zdrowia, by zdobyć fundusze na kolejne obietnice.
AGNIESZKA SOWA: – Będzie pani demonstrować 1 czerwca z innymi lekarzami? Nie ma pani dość, poprzednio też pani demonstrowała, głodowała?
KATARZYNA PIKULSKA: – Ten marsz to ostatni krzyk rozpaczy. Od lat powtarzamy, że w systemie ochrony zdrowia jest bardzo źle. Właściwie to już jest katastrofa. Jednak nikt nas nie słucha. Nie tylko politycy, ale i społeczeństwo.
Dlaczego was nie słuchają?
Mam wrażenie, że ludzie nie zdają sobie sprawy z rozmiarów zapaści w służbie zdrowia.
Polityka
22.2019
(3212) z dnia 28.05.2019;
Społeczeństwo;
s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Jesteśmy na krawędzi"
Agnieszka Sowa
Dziennikarka działu społecznego w „Polityki”. Pisze m.in. o niepełnosprawności, służbie zdrowia, prawach zwierząt i prawach reprodukcyjnych. Nominowana do nagrody Grand Press 2017 w kategorii publicystyka za tekst „Życie poza życiem”. Laureatka Grand Press 2020 w kategorii publicystyka za tekst „Zwierzę przemysłowe"