Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Reforma Czarnka czas start. Już on nam wolność pokaże

Samorządowe Forum Województwa Lubelskiego z udziałem Przemysława Czarnka Samorządowe Forum Województwa Lubelskiego z udziałem Przemysława Czarnka Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Jako profesor korzystający z wolności obficie i dotąd bezkarnie apeluję: Panie Ministrze, proszę się nad moją wolnością nie pochylać, bo czuję się tym przytłoczony i zagrożony.

Niewątpliwie liberalny minister Przemysław Czarnek polał miód na nasze akademickie serca. W środę 9 grudnia na konferencji prasowej w kierowanym przez siebie Ministerstwie Nauki i Edukacji zaprezentował „Pakiet Wolności Akademickiej”. Gdybym nie widział już nie raz, jak przewrotna potrafi być ta władza, to zważywszy że jeszcze kilka tygodni temu ten sam Czarnek straszył mnie i prof. Michała Bilewicza prokuratorem za bliżej nieokreślone wypowiedzi, musiałbym uznać, że w jego duszy zaszła jakaś fundamentalna przemiana.

Kto szepcze do ucha Czarnkowi?

Przyjmując taką hipotezę, nie można by nie cieszyć się ze słów ministra powiadającego tak oto: „Chcemy, żeby nauczyciele akademiccy, zarówno ci, którzy mają światopogląd lewicowy, lewicowo-liberalny, jak i ci, którzy mają pogląd konserwatywny, chrześcijański, jak i ci, którzy mają centrowe poglądy, mogli na bazie tych swoich przekonań (...) pracować w warunkach polskiej nauki”.

Nie dość na tym, bo: „proponujemy pakiet wolnościowy, pakiet wolności akademickiej, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom niektórych środowisk akademickich, zwracających uwagę na pojedyncze przypadki, ale jednak tę wolność ograniczające. Chcemy, żeby pakiet wolności akademickich zapewnił wolność debaty akademickiej na zasadach pluralizmu światopoglądowego, wolność nauczania dla wszystkich naukowców, dla wszystkich członków wspólnoty uczelni”.

Brzmi pięknie – z wyjątkiem tych tajemniczych „niektórych środowisk”. Niech zgadnę... Czy chodzi może o anarchistów i komunistów wieszczących niczym prawdziwi chrześcijanie, że kiedyś nie będzie już klas społecznych, rządów i własności prywatnej?

Reklama