Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

„Moda na brzydotę”. O co chodzi w tej gorącej dyskusji? O bunt!

„Moda na brzydotę” to w istocie próba wyrwania się z tego motywacyjnego zamkniętego kręgu, w którym człowiek jest tylko projektem do ciągłej poprawy. „Moda na brzydotę” to w istocie próba wyrwania się z tego motywacyjnego zamkniętego kręgu, w którym człowiek jest tylko projektem do ciągłej poprawy. Ben Weber / Unsplash
Miał być spokojny długi weekend, tymczasem media społecznościowe zapłonęły. Wszystko za sprawą postu Agnieszki Kaczorowskiej-Peli – tancerki, aktorki (znanej z roli Bożenki w „Klanie”) i influencerki, która na swoim Instagramie zgromadziła niemal 400 tys. obserwatorów.

Cóż takiego Kaczorowska napisała? W swoim sobotnim poście odniosła się do panującej jej zdaniem „mody na brzydotę”. Celebrytce, która sama siebie nazywa „estetką”, nie podoba się, gdy ktoś próbuje w sieci „na siłę robić z siebie »taką zwyczajną« zamiast »wyjątkową i niepowtarzalną«”. Zastanawia się, „po co być »zmęczoną« i w tym taką »prawdziwą«, jak można koncentrować się na swojej sile?”.

Wywód jest długi, a konkluzja taka: „W świecie Instagrama również zapanowała na niektórych profilach moda na brzydotę. I nie podoba mi się to, bo liderzy, osoby z kontami o największych zasięgach, powinny motywować i zachęcać do rozwoju i wzrastania. Mówię i piszę o tym, że nie zawsze wszystko jest kolorowe, że przede wszystkim trzeba samemu wziąć kredki i sobie to życie pokolorować. (...) Koncentracja na pozytywach, na wdzięczności za wszystko, co dobre i PIĘKNE właśnie, jest tym, co pozwoli Ci iść na szczyt, a nie siedzieć w Twoim lub czyimś błotku”.

Czytaj też: Obsesyjne dbanie o wygląd jak uzależnienie?

Człowiek do retuszu

Ten długi motywacyjny wywód niemal od razu spotkał się z całą masą odpowiedzi. Wiele osób prowadzących różne konta zauważyło, że moda na pokazywanie naturalności w social mediach w końcu wyrwała je z przekonania, że muszą być idealne, szczupłe, z prostymi włosami, idealnym zgryzem i zawsze uporządkowanymi sprawami życiowymi. Choć wśród komentarzy pojawiło się wiele głosów poparcia dla Kaczorowskiej, to jednak krytyka wpisu wyszła daleko poza krąg jej obserwatorów.

Reklama