Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Współczucie nie może mieć granic. Niezwykły film na rzecz uchodźców

Kadr z filmu Łukasza Korczaka Kadr z filmu Łukasza Korczaka mat. pr.
Film Łukasza Korczaka jest elementem szerszej kampanii powstałej we współpracy z pomagającą uchodźcom Grupą Granica. Ma pokazywać, że Polska składa się z migrantów. I każdy może być zmuszony do wyjazdu.

Celem nowej kampanii społecznej jest przekazywanie rzetelnych informacji o kryzysie na wschodniej granicy Polski, procedurach (dziś łamanych), o prawach uchodźców i migrantów. To też lekcja empatii. Jej twórcy pytają: czy współczucie powinno mieć granice? Czy można karać za pomoc humanitarną? Czy rozmaite przyczyny kryzysu usprawiedliwiają łamanie praw człowieka?

Kampanię wspiera Grupa Granica zrzeszająca inicjatywy pomocowe działające dziś na granicy. W jej ramach powstał film w reżyserii Łukasza Korczaka z udziałem m.in. Dawida Ogrodnika i Katarzyny Warnke i muzyką skomponowaną przez Baascha:

Czytaj też: Jeszcze nie biją dziennikarzy! Ale praworządności na granicy nie ma

Zło triumfuje, gdy nic się nie robi

Od sierpnia Grupa Granica składzie: Nomada Stowarzyszenie Stowarzyszenie Interwencji Prawnej Homo Faber Polskie Forum Migracyjne Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Salam Lab Dom Otwarty, Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć, Chlebem i Soal, uchodźcy.info, RATS Agency, Kuchnia Konfliktu, Strefa WolnoSłowa, Przystanek „Świetlica” dla dzieci uchodźców oraz niezależne aktywistki i aktywiści, mieszkanki i mieszkańcy Pogranicza, działający na granicy polsko-białoruskiej, prowadzą działania edukacyjne i monitorujące stan przestrzegania praw człowieka – komentuje Maciek Mandelt (Stowarzyszenie Nomada, Grupa Granica).

Reklama