Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Polacy odchodzą od Kościoła. A Kościół zrzuca winę na pandemię

Największy spadek – o 35 proc. rok do roku – dotyczy liczby młodych przystępujących do bierzmowania. Największy spadek – o 35 proc. rok do roku – dotyczy liczby młodych przystępujących do bierzmowania. Andrew Seaman / Unsplash
Ludzie coraz częściej zadają sobie pytanie: czy na pewno chcę, by instytucja, którą postrzegam jako skorumpowaną, towarzyszyła mi w najważniejszych momentach życia?

Niedawny sondaż CBOS pokazał, że trend odchodzenia Polaków od wiary, a zwłaszcza od praktyk religijnych, przybiera na sile. Opublikowane właśnie przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wyniki badań z 2020 r. potwierdzają tę tendencję i pokazują jej skalę.

Mniej chrztów i ślubów kościelnych

Z danych ISKK wynika, że liczba chrztów spadła w Polsce o ponad 16 proc. w porównaniu z 2019 r. Największy spadek – o 35 proc. rok do roku – dotyczy liczby młodych przystępujących do bierzmowania. Mniej – o prawie 27 proc. – było także ślubów kościelnych. Liczba ślubów mieszanych, czyli zawieranych między osobą wyznania katolickiego a osobą o innym wyznaniu lub niewierzącą, wynosi ok. 3 proc. Jedyny wzrost – o 20 proc. – dotyczy dzieci przystępujących do pierwszej komunii.

Nie znamy danych na temat niedzielnych praktyk religijnych Polaków, tj. dominicantes i comunicantes, czyli osób uczestniczących w niedzielnych mszach i przystępujących podczas nich do komunii. W 2020 r. badanie to odwołano z powodu pandemii. Pytany o liczbę apostazji dyrektor ISKK ks. Wojciech Sadłoń stwierdził, że instytut takich badań nie prowadzi, bo temat „został bardzo upolityczniony”.

Kościół w kryzysie. Wina pandemii?

Badania zatytułowano „Pandemia znacząco wpłynęła na życie religijne katolików”. To chyba zbyt proste tłumaczenie. Bez wątpienia koronawirus przyczynił się do spadku liczby udzielanych sakramentów, ale z pewnością nie jest to przyczyna jedyna.

Reklama