Przede wszystkim o kolegów trzeba dziecko pytać, bo rodzic powinien być w tym względzie dobrze poinformowany. W przypadku 7-latka dobra orientacja nie przysporzy trudności. W życie towarzyskie dziecka rodzice miejscy ingerują siłą rzeczy, bo przyprowadzamy je, odprowadzamy, odwozimy, umawiamy się telefonicznie na odwiedziny rówieśników dziecka. Ta ingerencja przebiega bez specjalnego sprzeciwu ze strony dziecka.
6–9-latek oczekuje autorytatywności rodzica. Mama i tato są idolami, ich zdanie jest wręcz niepodważalne, ich oceny są mądre. Trzeba wykorzystać ten czas. Niech dziecko spotyka się i bawi z każdym, z kim chce, bo zazwyczaj i tak dzieje się to przy naszej asyście. Mówmy, co nam się podoba, a co nie, w zachowaniu jego kolegów, mówmy także o tym, co dobre, a co złe w zachowaniu naszego dziecka. W tym okresie ono wybierając kolegów i koleżanki oczekuje wciąż naszej akceptacji i przyzwolenia.
Bądź bardziej radykalny, gdy dziecko zostaje wkręcone w spiralę agresji. Gdy bije lub jest ofiarą innych dzieci. Do aktów agresji w tym wieku dochodzi najczęściej w szkole lub w drodze do niej. Dziecko niechętnie zwierza się z tego rodzicom. Trzeba więc jak zawsze wsłuchiwać się w swoje dziecko. Gdy jesteśmy pewni, że jest ono ofiarą częstych i złośliwych ataków ze strony rówieśników – nie wahajmy się zgłosić tego nauczycielowi albo nawet dyrekcji. Równocześnie uczmy dziecko, jak radzić sobie z dręczycielami. Niech nie wdaje się w walkę, niech nie oddaje ciosów. Najprostszym sposobem jest unikać dręczyciela, mieć na jego zaczepki bystre riposty, które można ćwiczyć z dzieckiem w domu. Pomaga trening asertywności: spokojna i stanowcza prośba, by agresor się odczepił. Wyjaśnij dziecku, że prawdziwym celem napastnika jest wywołanie reakcji. Kuląc się i płacząc naraża się na dalsze maltretowanie.
Jeśli to twoje dziecko jest agresorem – reaguj natychmiast, ale nigdy nie reaguj agresją. Przede wszystkim – nie bij dziecka za karę. Rozmawiaj z nauczycielami, znajdź mu jak najwięcej aktywnych zajęć poza domem. Wytłumacz dziecku, co dobre i co złe – i dawaj przykład. Zrozum, że potrzeba dominacji nad innymi wynika z jego poczucia niedostosowania i niskiej wartości.