Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Krajobraz po zarazie

Krajobraz po zarazie. Popijanie, zajadanie, dresy. I kościoły coraz bardziej puste

Mijają trzy lata od wykrycia w Polsce pierwszego przypadku covid-19. Co pandemia pozostawiła w naszym społeczeństwie? Mijają trzy lata od wykrycia w Polsce pierwszego przypadku covid-19. Co pandemia pozostawiła w naszym społeczeństwie? Maxime / Unsplash
Pogłębienie nierówności, praca zdalna i hybrydowa, problemy z psychiką i z alkoholem... Mijają właśnie trzy lata od wykrycia w Polsce pierwszego przypadku Covid-19. Co pandemia pozostawiła w naszym społeczeństwie?
Zmniejszona aktywność fizyczna i zajadanie stresu, głównie słodyczami, spowodowało, że Polki i Polacy przytyli w czasie izolacji.Magdalena Pelc Zmniejszona aktywność fizyczna i zajadanie stresu, głównie słodyczami, spowodowało, że Polki i Polacy przytyli w czasie izolacji.

Zapomniane maseczki odnajdywane w torebkach i kieszeniach, dystrybutory z płynem do dezynfekcji, z których już prawie nikt nie korzysta, podniszczone instrukcje, jak prawidłowo myć ręce w publicznych toaletach – mimo że pandemia nie została wcale formalnie odwołana, przypominają artefakty z zamierzchłej epoki. Kryzys, inflacja, a przede wszystkim wojna w Ukrainie przyniosły nowe lęki i zagrożenia. Stąd ciężko choćby ocenić wpływ pandemii na gospodarkę czy turystykę. Kataklizm przykrywał kolejny kataklizm.

„Dwa lata pandemii koronawirusa zmieniły w nas bardzo wiele, ale tylko po to, by ostatecznie nie zmienić prawie nic” – komentują redaktorzy „Pamiętników pandemii”, zbioru konkursowych wspomnień, pisanych na gorąco podczas pierwszych covidowych miesięcy, wydanych właśnie przez „Krytykę Polityczną”.

Nierówności pogłębione

– W tych pierwszych miesiącach wielu ekspertów, liderów, ale też zwykłych Polaków w codziennych rozmowach wyrażało nadzieje, że to może być czas, który pozwoli nam się zatrzymać i przemyśleć pewne relacje społeczne. Bo kiedy, jeśli nie w momencie konfrontacji z apokalipsą, z zagrożeniem egzystencjalnym, z którym musimy zmierzyć się wszyscy, bez względu na status? – mówi Mateusz Mazzini, współredaktor „Pamiętników…”. – To była nadzieja, że spłaszczą się nierówności społeczne, upowszechnią się pewne usługi i dobra, zerwiemy ze starymi blokadami. Tak się nie stało. Solidarność społeczna szybko wygasała. Sieci tworzone ad hoc nie przekształciły się w trwałe instytucje.

Można powiedzieć, że stało się wręcz przeciwnie.

Polityka 10.2023 (3404) z dnia 28.02.2023; Temat tygodnia; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Krajobraz po zarazie"
Reklama