Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Multi-problem

Czy idea wielokulturowych państw już upadła?

Obawy przed zagrożeniem własnej kultury– i nie tylko kultury – przez ludzi innych kultur, zwłaszcza muzułmanów, są silne w krajach, gdzie istnieją ich duże skupiska. Obawy przed zagrożeniem własnej kultury– i nie tylko kultury – przez ludzi innych kultur, zwłaszcza muzułmanów, są silne w krajach, gdzie istnieją ich duże skupiska. chrisschuepp / Flickr CC by 2.0
Idea współżycia kultur w Europie wcale nie przegrała, bo przegrać nie może. Ludzkie społeczeństwa zawsze były kształtowane w spotkaniach z „innym”. Chodzi o to, by nie mylić integracji z asymilacją, sąsiadów z rodziną.
Rozumiejąc wszystkich, których da się zrozumieć, trzeba sobie jednocześnie zdawać sprawę, że wyjścia z zaistniałej sytuacji można szukać jedynie w ramach polityki współżycia.EAST NEWS Rozumiejąc wszystkich, których da się zrozumieć, trzeba sobie jednocześnie zdawać sprawę, że wyjścia z zaistniałej sytuacji można szukać jedynie w ramach polityki współżycia.

Wielu autorów mówiło ostatnio o przegranej polityki współżycia kultur w Europie Zachodniej. Niektórzy czynili to z żalem, inni z radością. Ci drudzy wręcz z sarkazmem twierdzili, jakoby samo życie pokazało, że wszystkie takie pomysły to aberracja. Zabrakło tylko argumentu, że w całym świecie przyrody ożywionej, którego jesteśmy częścią, gatunki ciągną do siebie, a nie do obcych. Szczęśliwie jeszcze chyba pamiętano, iż ludzie to jeden gatunek biologiczny.

Spośród zabierających głos ci sami, którzy z ironią wypowiadali się o idei multi-kulti na Zachodzie i byli przeciw budowie meczetu w Warszawie, oburzali się z powodu ograniczania swobód polskiej mniejszości na Litwie. Z pewnością sądzili (sądzą), że to do gruntu odmienne zagadnienie – bo najczęściej o sprawie, która nas boli, sądzimy, że jest zupełnie odmienna od problemów w gruncie rzeczy podobnych.

Orzeczona klęska polityki współżycia kultur na Zachodzie bywała też podnoszona jako argument przeciwko „rozmywaniu” kultury polskiej w europejskiej. Nie jest to stanowisko oryginalne. Obawy przed zagrożeniem własnej kultury – i nie tylko kultury – przez ludzi innych kultur, zwłaszcza muzułmanów, są silne w krajach, gdzie istnieją ich duże skupiska. Unia Europejska wije się jak piskorz w sprawie przyjęcia Turcji – skutkiem tego byłoby bowiem zapewne powiększenie owych skupisk, a nadto w samej strukturze europejskiej pojawiłoby się państwo muzułmańskie. Skutek jednak jest taki, że Unia odpycha jedyne państwo muzułmańskie, które od blisko stu lat pragnęło się zeuropeizować. Różne oznaki wskazują, że Turcja będzie miała w końcu dość antyszambrowania, a zechce się usytuować jako lider nowego świata arabskiego.

Nie da się zaprzeczyć, że w ostatnich czasach pojawiły się poważne problemy w realizacji polityki współżycia.

Polityka 50.2011 (2837) z dnia 07.12.2011; Esej; s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Multi-problem"
Reklama