Na Ukrainie dzieją się rzeczy, które wisiały w powietrzu od dawna. Tyle że mało kto na Zachodzie wierzył, że naprawdę się wydarzą.
Plan wisiał na ścianie. Serhij Paszynski, były szef administracji prezydenta Ukrainy, twierdził w wywiadzie dla „Ukraińskiej Prawdy”, że już w maju 2013 r. na Kremlu gotowa była mapa okrojonej Ukrainy. O mapie tej administracja prezydenta miała się dowiedzieć od „przywódców sąsiednich krajów” (ukraińska prasa spekuluje, że chodzić mogło o Alaksandra Łukaszenkę). Plany Rosji wobec Ukrainy były, według Paszynskiego, dwa. Plan „light” polegać miał na zajęciu Krymu.
Polityka
3.2015
(2992) z dnia 13.01.2015;
Świat;
s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Kronika zapowiedzianego rozpadu Ukrainy"