Europa potrzebuje własnej armii – zaapelował w weekend Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej.
Juncker od lat jest adwokatem armii europejskiej, pierwszy raz jednak wezwał do jej utworzenia, stojąc na czele unijnej władzy wykonawczej. Europa ma problem z wojskiem. Choć coraz częściej powstają międzynarodowe jednostki, to w Unii nadal działa 28 armii. W efekcie, choć Europa wydaje na zbrojenia kilka razy więcej niż np. Rosja, nie przekłada się to na wspólną siłę. Nie ma standaryzacji uzbrojenia, a także koordynacji wydatków na rozwój. Wspólna armia Unii miałaby więc potencjał znacznie przekraczający sumę potencjałów 28 armii krajowych.
Polityka
11.2015
(3000) z dnia 10.03.2015;
Komentarze;
s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Teraz euroarmia?"