Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Sondaże po zabójstwie Jo Cox – przybywa przeciwników wyjścia Wielkiej Brytanii z UE

D Smith / Flickr CC by 2.0
Referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w UE lub opuszczenia wspólnoty odbędzie się 23 czerwca.
Stefan Wermuth/Reuters/Forum

Brytyjczycy 23 czerwca zagłosują w referendum – opowiedzą się za albo przeciw Brexitowi. Z najświeższych sondaży, przygotowanych na zlecenie pism „Mail on Sunday” i „Sunday Times”, wynika, że przeciwnicy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zyskują niewielką przewagę.

W badaniu firmy Survation, zatrudnionej przez „Mail on Sunday”, za pozostaniem w UE opowiedziało się 45 proc. ankietowanych, za opuszczeniem wspólnoty – 42 proc. Pracownia YouGov, którą zaangażował „Sunday Times”, otrzymała podobne wyniki: 44 proc. za pozostaniem w UE, 43 proc. – przeciwko.

W sobotnim sondażu „Observera” głosy na „tak” i „nie” się zrównoważyły (po 44 proc. dla każdej z opcji). Ale to badanie rozpoczęło się wcześniej, przed zabójstwem deputowanej Partii Pracy Jo Cox. We wcześniejszych badaniach opinii przewagę mieli zwolennicy opuszczenia UE.

41-letnia parlamentarzystka zginęła 16 czerwca w pobliżu swojego biura w Bristall w północnej części Anglii. Sprawca miał oddać dwa strzały.

Cox zasiadła w parlamencie w 2015 roku, przewodziła grupie parlamentarnej Przyjaciele Syrii. Wspierała także prawa kobiet. Wcześniej pracowała w organizacji humanitarnej Oxfam, związała się także z fundacją Billa i Melindy Gates i Freedom Fund, troszczącej się o równy dostęp do edukacji, służby zdrowia i przywilejów socjalnych. Cox była aktywistką. W pracy parlamentarnej zajmowała się kryzysem uchodźczym, problemem imigracji, ale też kwestią członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Otwarcia namawiała, żeby w referendum głosować przeciw Brexitowi.

Uważano, że jest wschodzącą gwiazdą brytyjskiej polityki. „Mamy ze sobą więcej wspólnego, niż się nam wydaje” – mówiła w parlamencie, podkreślając, że Wielką Brytanią zamieszkują ludzie z różnych stron. Popierała pomysł przyjęcia 3 tys. uchodźców z Syrii.

Zginęła z powodów ideologicznych. Morderca Jo Cox przedstawił się w sądzie słowami: „Śmierć zdrajcom, wolność dla Wielkiej Brytanii” (tak odpowiedział na pytanie o nazwisko). To 52-letni Tommy Mair, ogrodnik. W trakcie przesłuchania przyznał, że jest zwolennikiem apartheidu i dominacji białej rasy.

„Czy śmierć Jo Cox odwróci fatalny bieg wydarzeń politycznych?” – pytał na swoim blogu publicysta POLITYKI Adam Szostkiewicz. 

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną