Donalda Trumpa wynosi w górę ta sama fala populizmu, nostalgii i „naszości”, jaka w Wielkiej Brytanii napędzała Brexit.
W piątek przy dźwiękach kobz Donald Trump wylądował własnym helikopterem na terenie swojego pola golfowego w Szkocji. Moment był niezwykły, chwila ciszy po politycznym trzęsieniu ziemi. „Brytyjczycy skorzystali ze swego świętego prawa do niepodległości” – mówił między kobzami niemal pewny kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta USA. „Jest tu paralela, wielu o tym mówi. I tu, i w Ameryce ludzie chcą odzyskać własne państwo”.
Polityka
28.2016
(3067) z dnia 05.07.2016;
Świat;
s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Exit Ameryki"