Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Sarkozy przepadł w prawyborach. Czy to go powstrzyma, by ubiegać się o prezydenturę?

Nicolas Sarkozy Nicolas Sarkozy European People's Party / Flickr CC by 2.0
Dla Sarkozy’go to wielka, prestiżowa porażka.

Głosów jeszcze nie policzono, ale już wiadomo, że pierwsza tura prawyborów na francuskiej prawicy przyniosła klęskę Nicolasowi Sarkozy’emu, który starał się o powrót na stanowisko prezydenta w prawdziwych wyborach, zapowiedzianych na wiosnę przyszłego roku. To dla Sarkozy’ego wielka, prestiżowa porażka.

Jest i druga niespodzianka. We Francji wezbrała fala konserwatyzmu. Od ośmiu chyba miesięcy na czele wszystkich sondaży był – i to z dużą przewagą – Alain Juppé, bliższy polityce centrowej. Tymczasem wyprzedził go znacznie inny były premier, François Fillon. Tymczasowe wyniki spośród około 4 milionów głosów: Fillon – 44 proc., Juppé – 28, a Sarkozy – 20. Nie oznacza to jednak, że wszystko jest przesądzone i że kandydatem prawicy w 2017 r. będzie rzeczywiście François Fillon.

Pierwsze prawybory we Francji

Po pierwsze, za tydzień druga tura wyborów, w których wystartują tylko Juppé i Fillon, a nie siedmiu konkurentów, jak ubiegłej niedzieli. Drugi powód jest jeszcze ciekawszy. Francja – inaczej niż Ameryka – żadnych prawyborów dotychczas właściwie nie organizowała i ich zasady nie są ani umocowane w ustawach, ani nawet jakoś politycznie szerzej przyjęte. W Ameryce to rządzące partie polityczne oskarża się o takie manipulowanie granicami okręgów wyborczych, by osiągnąć pożądany przez kierownictwo wynik.

We Francji to wyborcy mieli szansę podjąć gry taktyczne. Bo we francuskich prawyborach, choć dotyczyły prawicy i centrum, mogli wziąć udział wszyscy chętni, w tym także wyborcy sprzyjający lewicy.

Reklama