Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Quo vadis, Europo?

Juncker przedstawił „białą księgę” rozwoju UE. W którą stronę pójdzie Europa?

Szef Komisji Europejskiej przedstawił w PE - białą księgę - na temat przyszłości Unii Europejskiej do roku 2025. Szef Komisji Europejskiej przedstawił w PE - białą księgę - na temat przyszłości Unii Europejskiej do roku 2025. European Union 2016 - European Parliament / Flickr CC by 2.0
„Biała księga” zawiera pięć scenariuszy opisujących przyszłość Unii Europejskiej. Niestety nie wszystkie są korzystne dla Polski.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przedstawił w Parlamencie Europejskim „białą księgę” na temat przyszłości Unii Europejskiej do roku 2025. Dokument opracowany przez pracowników i współpracowników Komisji zawiera pięć „ścieżek” do jedności, wraz z wyliczeniem ich plusów i minusów. Komisja nie rekomenduje żadnego ze scenariuszy.

„Biała księga” ma być tematem szczytu UE 25 marca, w okrągłą 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich, inicjujących proces powojennej, demokratycznej integracji Europy Zachodniej, z którego państwa bloku radzieckiego były wyłączone. Dyskusja nad dokumentem ma się toczyć do szczytu EU w grudniu, czyli już po wyborach prezydenckich we Francji i parlamentarnych w Niemczech.

„Biała księga” wychodzi z założenia, że Unia Europejska nie rozpadnie się pod wpływem Brexitu i fali nacjonalistycznego populizmu antyeuropejskiego, przetaczającego się przez Zachód. Wiary w to mogą unijnej Brukseli dodawać fakty: gospodarka rośnie, populiści przegrali wybory prezydenckie w Austrii, sondaże we Francji i Niemczech pokazują, że przegrają i w tych dwu najważniejszych państwach UE.

Wyjście Brytanii z UE będzie problemem, ale raczej dla Zjednoczonego Królestwa niż samej Wspólnoty. Jest też plus (z punktu widzenia zwolenników Unii): od 2019 r. (prawdopodobna data formalnego opuszczenia UE przez UK) Bruksela nie będzie musiała tracić czasu i energii na ciągłe przekonywanie brytyjskich eurosceptyków, że warto być w Unii.

Jakie scenariusze rozwoju UE zakłada „biała księga”

Taki jest kontekst prac nad dokumentem: Unia powoli i ostrożnie nabiera optymizmu i wiary we własną przyszłość. Ten ton odnajdujemy w „białej księdze”. Proponowane pod rozwagę państwom członkowskim scenariusze można streścić tak:

1. Kontynuacja obecnego modelu działania i współpracy.
2. Koncentracja na wspólnym rynku.
3. Zapraszamy wszystkich do współpracy nad konkretnymi projektami, ale nieobowiązkowo.
4. Koncentrujemy się na kilku dziedzinach, ale działamy wydajniej.
5. W globalnym świecie przyszłość ma tylko głęboka integracja.

Guru od Unii sugerują, że najbardziej prawdopodobna jest ścieżka trzecia, a najbardziej ambitna („federalistyczna’’) ścieżka piąta. Jeśli Unia poszłaby ścieżką trzecią, to dla Polski byłoby niedobrze.

Ta opcja jest de facto Unią „kilku prędkości”, z akcentem na strefę euro i kołem ratunkowym rzuconym państwom spoza tej strefy. Byłoby nim pozostawienie przed nimi otwartej furtki do udziału w różnych przedsięwzięciach na zasadzie „koalicji chętnych”. Ale Polska pod rządami PiS może być nimi niezainteresowana, co by nas skazało na marginalizację.

Trzeba jasno powiedzieć, że Unia bez Polski jest możliwa, ale Polska poza Unią lub na jej obrzeżu to ścieżka donikąd.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną