Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Cała tafla Putina

2018 to w Rosji rok wyborów i mundialu

Kremlowskim ideałem jest – jak twierdzą znawcy moskiewskich kuluarów – 70 na 70, czyli 70 proc. głosów na Putina przy 70 proc. frekwencji. Kremlowskim ideałem jest – jak twierdzą znawcy moskiewskich kuluarów – 70 na 70, czyli 70 proc. głosów na Putina przy 70 proc. frekwencji. Sergei Karpukhin/Reuters / Forum
2018 to będzie rok Rosji. Po wyborach prezydenckich i piłkarskich mistrzostwach świata okaże się, czy lód na rzece społecznej frustracji stajał. I czy możliwe jest popękanie systemu.
Rosjanie oczekują, że podczas czwartej kadencji Putin mniej uwagi będzie poświęcał sprawom międzynarodowym i skoncentruje sie na sytuacji wewnętrznej.Maxim Shemetov/Reuters/Forum Rosjanie oczekują, że podczas czwartej kadencji Putin mniej uwagi będzie poświęcał sprawom międzynarodowym i skoncentruje sie na sytuacji wewnętrznej.

Rosja idzie wyłącznie do przodu i nikt nigdy jej nie zatrzyma – zapewnił Władimir Putin zgromadzonych pod sceną robotników zakładów samochodowych w Niżnym Nowogrodzie. Kilka minut później, pod wyreżyserowane oklaski fabrycznej załogi, złożył deklarację, która nie zdziwiła nikogo: „Będę startować w wyborach na prezydenta Federacji Rosyjskiej”. Po raz czwarty w karierze.

Kłopot w tym, że Rosja z 65-letnim wiecznym prezydentem na czele, zamiast iść do przodu, może jedynie kręcić się w kółko. – Kreml nie potrafi sensownie wyjaśnić, po co naszemu krajowi kolejne sześć lat z Putinem. Nie wiadomo, jaki jest pomysł prezydenta na następną kadencję – komentuje politolog Iwan Preobrażeński. – Jedyne, na czym grają, to oczywista bezalternatywność tej kandydatury.

Wygląda jednak na to, że władzom nie zależy na określeniu nowej strategii Putina. Wysiłek aparatu państwowego koncentruje się na tym, by w 2018 r. i w pięciu kolejnych latach wszystko zostało po staremu. Zbiega się to zresztą z życzeniami społeczeństwa. Jak pokazują badania opinii publicznej, większość Rosjan nie chce radykalnych zmian w państwie. Hasłem na obfitujący w wydarzenia 2018 r. ma być więc paradoksalnie stabilność. Tylko czy w coraz bardziej niestabilnym świecie ten scenariusz ma szanse powodzenia?

Wiosna

– Pierwszy raz w historii kampania Putina to czysta imitacja. Bezsensowny rytuał, który nikomu nie jest potrzebny, a już na pewno samemu zainteresowanemu – ocenia publicysta Michaił Fiszman. Nikt nie ma wątpliwości, kto wygra marcowe wybory prezydenckie w Rosji. Dlatego celniejszym określeniem jest w tym wypadku referendum. Zbliżające się głosowanie ma być kolejnym dowodem zaufania narodu dla swojego lidera.

Polityka 1.2018 (3142) z dnia 26.12.2017; Świat; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Cała tafla Putina"
Reklama