Partia prosi, żeby prezydent Algierii został na piątą kadencję.
Sekretarz generalny rządzącego Algierią Frontu Wyzwolenia Narodowego (FLN) Dżamel Abbes wezwał prezydenta „w imieniu 700 tys. członków partii i rzesz sympatyków”, aby w przyszłym roku wystartował w wyborach po piątą kadencję. Mały kłopot w tym, że 81-letni Abdelaziz Buteflika, po przebytym w 2013 r. udarze i wielomiesięcznej hospitalizacji w Paryżu, porusza się na wózku i nie odzyskał mowy. W wyborach w 2014 r. zgłosił się w ostatniej chwili i nie był w stanie prowadzić kampanii. Przemówienia w jego imieniu wygłaszali na wiecach najbliżsi współpracownicy albo ograniczali się do frazy: „dobrze wiecie, co pan prezydent chciał wam powiedzieć”.
Polityka
16.2018
(3157) z dnia 17.04.2018;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11
Oryginalny tytuł tekstu: "Na zawsze Buteflika"