Spotkanie katolickich biskupów w sprawie Amazonii niemal doprowadziło do konserwatywnego buntu w Kościele. Choć było tylko próbą poradzenia sobie z rzeczywistością.
Węszenie herezji, zdrady, spisku – wszystko to zaczęło się jeszcze na długo przed rozpoczęciem synodu. Gdy już trwał w Watykanie, jego krytycy urządzili dyskusję pod hasłem: „Nasz Kościół: reforma czy deforma”. Według relacji na katolickim portalu Crux, jeden z jej uczestników, włoski katolicki dziennikarz Roberto de Mattei, nazwał synod skandalem i wezwał biskupów do protestu. Bo jego zdaniem organizatorom chodzi o „modernistyczną” reinterpretację roli Kościoła we współczesnym świecie.
Polityka
45.2019
(3235) z dnia 05.11.2019;
Świat;
s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "Prawie schizma"